– Stalkowałeś mojego byłego na insta? – spytałam nie dowierzając.
– O czym rozmawiamy? – spytał pijany Navy siadając koło mnie.
– O byłym Lily, tylko że ona jakaś taka nie chętna – wywróciłam oczami i wróciłam do swojego już czwartego drinka.
Skutki mojego picia już było czuć, ponieważ szumiało mi w głowie.
– O to była sztuka. Szkoda, że zerwali, bo typ był w niej tak zabujany i w ogóle teraz ma jakąś inną – powiedział rozmarzonym głosem patrząc się na prowizoryczny parkiet.
Mówić im, że zerwali czy nie mówić? Mówić czy nie mówić?
– Zerwali – wzruszyłam ramionami, gdy Navy spojrzał na mnie.
– Skąd wiesz? – spytał podejrzliwie brunet.
– Olivia mi mówiła, bo dzisiaj wyprawia Pool Party u siebie.
– A Olivia to..? – zapytał Ian.
– Moja przyjaciółka z San Diego.
Przestaliśmy już rozmawiać o moim byłym, gdy chłopcy zaczęli obczajać jakąś Madison w której bujał się Simon. Dziewczyna była na prawdę ładna. Proste blond włosy, niebieskie oczy i sylwetkę jak u modelki.
– Chodźcie dziewczyny tańczyć – Adelin wstała z kanapy i wyciągając rękę w moją stronę oraz w stronę Scarlett.
Przyjęłam ją bez zastanowienia i w trójkę poszłyśmy na parkiet. Zaczęłyśmy skakać, tańczyć i śpiewać. Po trzech piosenkach zmęczona usiadłam na kanapie i wyciągnęłam telefon, aby zobaczyć, która jest godzina. Na ekranie wyświetlała się godzina dwudziesta czwarta, trzydzieści osiem. Odblokowałam telefon i zobaczyłam cztery nieodczytane wiadomości. Weszłam najpierw w dwie wiadomości od Olivii.
Od Olivia:
Kurwa Aiden się o ciebie cały czas wypytuje!
Od Olivia:
Dobra zajął się jakąś suką
Do Olivia:
czego on ode mnie chce?
Od Aiden:
Gdzie jesteś?
Ta wiadomość mnie strasznie zdziwiła, bo przecież mówiłam mu, że od nowego semestru wracam do Miami. Nie odpisałam mu i ze zmarszczonymi brwiami wcisnęłam ostatnią nie odczytaną wiadomość.
Od Nieznany:
Będzie cię szukał.
Zmarszczyłam brwi jeszcze bardziej co musiało wyglądać zabawnie. Patrzyłam na tą wiadomość i zastanawiałam się co zrobić. Prawdopodobnie jest to pomyłka, więc bez zbędnych kręgielni odpisałam.
Do Nieznany:
to chyba pomyłka.
Wysłałam wiadomość i miałam nie zwykłą ochotę zapalić. Schowałam telefon do torebki i wstałam. Chwiejnym krokiem przeszłam do drzwi wyjściowych i ustałam na marmurowej posadzce. Przeszłam koło całującej się pary i oparłam się o kamienny mur. Wyciągnęłam paczkę malboro goldów i żółtą zapalniczkę. Odpaliłam papierosa i zaciągnęłam się.
Zastanawiało mnie czego Aiden ode mnie chce. Rozstaliśmy się w zgodzie podpisując chusteczkę o tym, że nie będziemy uprzykrzać sobie życia po rozstaniu i tak było. Ja wiodłam swoje życie zabawiając i flirtując niezobowiązująco z chłopakami, a on robił dokładnie to samo, ale jak jakaś dziewczyna pokazała mu więcej zainteresowania, on od razu pakował się z nią w związek dokładnie jej nie znając i może dlatego jego związki trwając po dwa miesiące.
CZYTASZ
Ignosce me
Teen Fiction„Przebaczyć komuś szczerze może tylko ten, kto wcześniej tego kogoś naprawdę zrozumiał." -Stefan Pacek ~°°~ -Po co ona tu wróciła? -spytał Mike lodowatym tonem do mamy. -Mike to twoja siostra -zaczęł...
6. "(...)nie zwrócisz mu pięć lat cierpień i tęsknoty za tobą(...)"
Zacznij od początku