Rozdzial tak naprawdę nic nie wnosi do fabuły, napisałam go dla beki tak jak cała serię, w niektórych momentach pojawia się błędy ortograficzne, które są specjalnie zrobione. Miłego czytania życzę, pozdrawiam cieplutko z rodzinką.
Nikola Sánchez od wielu lat przemierza cały świat w poszukiwaniu restauracji z dobrym żarciem. Postanawia wpaść do stolicy Polski na dobre pierogi ruskie.
Wsiadła w prywatny odrzutowiec i z prędkością światła wylądowała na lotnisku Chopina w Warszawie. Drzwi od odrzutowca otworzył jej lokaj (czyt. Ten pojeb Sakaka) i rozłożył czerwony dywan.
Nikozja ubrana była w biała koszule, czarna marynarkę, eleganckie czarne spodnie, a na nogach miała ubrane czarne szpilki za ale o dwa rozmiary - jej żonka Silene kazała jej je ubrać.
Schodząc z plastikowych, rozkładanych, kupionych na bazarku od jakiegoś afroamerykanina schodow nasza gwiazdeczka (czyt. Nikozja aka łamaga) spieprzyła się z nich bo nie umie chodzić na jebanych szpilkach.
- KURWA! - wrzasnęła, po czym zdjęła szpilki z nóg i wzięła je do ręki, dalej podążała boso.
Szła przez pół miasta, aż nagle trafiła na knajpę gdzie ponoć sprzedają najlepsze pierogi ruskie.
Usiadła do stolika, jebla szpilkami - przez przypadek psując okno.
Po chwili przyniesiono jej menu, gdzie oprócz ruskich pierogów była grochówka, krupnik, rosół, schabowy albo mielone z ziemniakami posypane koperkiem z mizerią. Do picia kompot truskawkowy bądź jabłkowy albo woda z kranu - dobrze, że nie z kibla, chodź cholera wie skąd oni te wodę biorą.
Nikozja czekała na pierogi z wielką niecierpliwością.
Do restauracji wbila nagle Magda Gessler, która zaraz po wejściu wyjebała się na kafelkach. Nikozja chcąc nie chcąc zaśmiała się na całą restauracje. Gessler rozłożyła ręce w bok jakby miała zaraz odlecieć i powstała z podłogi.
Ale nie doszło - jak na razie - do żadnej bójki.
Nikozja dostała swoje pierogi i zaczęła je konsumować. Nie były one najlepsze, były zjadliwe.
Gesslerowa zamówiła wszystkie potrawy oraz picia jakie były w menu. Skosztowała każdego po trochu i upiła po łyku z każdego picia.
Nagle wstała z krzesła, przewróciła stół i zaczęła się drzeć na całą restauracje.
- TO SMAKUJE JAK GÓWNO!!!! DLACZEGO TRUJECIE LUDZI?!!?!
Magda podjęła decyzję, że zamknie te restauracje raz na zawsze.
- PANIOM ALE JA MAM HOROM CURKE, JA NIE MOGĘ ZAMKNOC TEJ RESTARŁACJI - krzyczał właściciel.
W tym momencie Magda zaczęła rzucać talerzami i nożami. Nikozja wstała od stolu, podeszła do rozjebanego okna i wzięła szpilki, które kazała jej ubrac żona i rzuciła nimi w Magdę.
Wybuchła ostra wojna. Nikola Sánchez vs Maga Gessler, rzucały nożami, talerzami, wszystkim co się dało.
Az nagle kuchenka gazowa wyjebała w powietrze bo nie wytrzymała tego wszystkiego. Restauracje pochłaniał ogień, a Nikozja i Gessler toczyły zacięta walkę.
Jak się ta wojna zakończyła? Cholera wie. Chwile przed końcem walki Nikozje obudziła Tokio.
---
Inspirowałam się memem wysłanym przez @Tle aka Nikozjd na grupie
YOU ARE READING
BekaJakRzeka [PORZUCONE]
FanfictionNIE USUWAM KSIĄŻKI ZE WZGLĘDU NA SENTYMENT! I BLAGAM XD NIE CZYTAJCIE TEGO, PISALAM TO MAJĄC OKOŁO 12 LAT XDDDDD TO JEST TAKI CRINGE Seria powstawała we współpracy z: @Tlenek_Tlenka - Nikozja @Dratyna - Sevilla @Charlie_Pines - Amsterdam @rzabica1...