10. Zwycięska impreza

141 10 0
                                    

Jeżeli ktoś chce wczuć się w rozdział to polecam pooglądanie filmiku który jest powyżej ☝︎
Miłego czytania!

Hogwart; Pokój wspólny Hufflepuffu; Dormitorium Hannah

Następnego dnia dziewczyny postanowiły uczcić wygraną. Związku z tym, że Hannah dostała swój własny pokój, to właśnie tam zaplanowały imprezę. Trudno było to nazwać imprezą, ponieważ miała być tylko Hannah, Rita oraz Jacob, jednak wszyscy cieszyli się, że będą mogli spędzić ze sobą więcej czasu, rozmawiając, śpiewając, tańcząc oraz śmiejąc się.

Pod koniec dnia McLiber nie mogła ukryć podekscytowania. Wszystko miała już gotowe. Przygotowała przekąski oraz gry planszowe, a także fasolki wszystkich smaków, które każdy uwielbiał. W rogu pokoju postawiła gramofon, z którego będzie grała jej ulubiona muzyka. Całe pomieszczenie zostało ustrojone w dużą ilość różnokolorowych lampek, które dodawały cudownego nastroju. Świetnie komponowały się z mnóstwem roślin, stojących w pokoju. Było to zrozumiałe. W końcu to Hufflepuff.

Zielonooka z niecierpliwością czekała aż wybije godzina spotkania. Od razu po kolacji udała się do swojego dormitorium by przebrać się w wyjściowe ubrania. Poprawiła fryzurę, a także nałożyła na swoją twarz odrobinę makijażu, co nie zdarzało się często, ponieważ dziewczyna wolała siebie w naturalnej wersji, jednak na tą wyjątkową okazję postanowiła poprawić odrobinę urodę. W tym samym momencie, kiedy dziewczyna wyszła ze swojej prywatnej łazienki, usłyszała pukanie. Szybkim krokiem udała się do drzwi, a następnie je uchyliła. W drzwiach stała uśmiechnięta od ucha do ucha Rita Clenon, trzymająca w dłoni worek.

— Wow, Hannah, wymiatasz. Nigdy nie widziałam cię w makijażu.- odezwała się brunetka, wchodząc bez pytania do pokoju. — Ale tu pięknie. Zazdroszczę.- Rita obkręciła się dookoła patrząc z adoracją na udekorowany pokój.

— Dziękuję- odpowiedziała Hannah, zamykając drzwi i podchodząc bliżej Rity.— Co tam masz?- wskazała na worek trzymany przez jej przyjaciółkę.

Clenon uśmiechnęła się głupawo, a następnie włożyła rękę do worka. Przedmioty w materiale głośno się o siebie obijały. Przypominało to dźwięk zbijanego szkła. Po chwili dziewczyna wyciągnęła kilka butelek z przezroczystym jak i bursztynowym płynem.

— Przyniosłaś alkohol!- krzyknęła zszokowana Hannah.

— No, a co w tym dziwnego?- zapytała chichocząc pod nosem.

— Nic, ale skąd go wytrzasnęłaś?!

— Mam swoje sposoby.- uśmiechnęła się tajemniczo i zaczęła układać butelki na stole po prawej stronie pokoju.

Zaraz wszystko miało się zacząć. Brakowało tylko jeszcze jednego gościa- Jacob'a Murley'a.

— Kiedy przyjdzie Jacob?- zadała pytanie Rita.

— Zaraz powinien przyj..- rozległo się pukanie do drzwi- Jak zwykle w czas- zaśmiała się i poszła otworzyć przyjacielowi.

Chłopak wszedł z klasycznym powitaniem „ Witam, piękne panie" i zaczął przyglądać się pomieszczeniu, ponieważ tak samo jak Rita, przebywał tu pierwszy raz.

— Ale ten pokój jest ogromny. Chyba dwa, czy trzy razy większy od naszego dormitorium.- powiedział podchodząc do każdego mebla, dotykając go i patrząc z fascynacją. — Merlinie, jakie łóżko.- kontynuował, rzucając się z impetem na posłanie Hannah. —Zmieszczą się tu chyba z trzy osoby.- poruszył zabawnie brwiami.

— Bardzo zabawne- zaśmiała się ironicznie.- nie jestem raczej skłonna do takich przygód.

— No nie wiem, nie wiem Hannah. Ty to tylko marzysz o jakimś trójkąciku. – uśmiechnęła się głupawo Rita.

Pogoń Za Wilkiem •HuncwociOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz