wolę noc co w czerni
kompleksy ukryła głęboko
schłodzi i cieniem powlecze
myśli rozpalone dniem
wolę noc co ciszą włada
by ukołysać świata gwar
odwagą z ciemności wyrwaną
napełni moje sny
bym mogła wybudzić się
w kolejny wstydu dzień
i czekać na spokój
jaki przyniesie zmierzch
ESTÁS LEYENDO
Insomnia : zbiór myśli o drugiej nad ranem
PoesíaCzęsto zdarza mi się leżeć bez celu, na granicy snu i rzeczywistości. Wtedy w mojej głowie rodzą się myśli. Rodzą się, dojrzewają, umierają. To jest ich cmentarz, pomnik ku pamięci, artefakt, który przetrwał do świtu.