6. Kwestionariusz Maluszka

3K 32 14
                                    

Po przeczytaniu wcześniejszych rozdziałów, wiecie już jak powszechnie definiuje się relacje DD/lg oraz jaki jest mój osobisty pogląd na uporządkowanie przebiegu tego typu relacji. Teraz czas odpowiedzieć na pytanie: jak się za to wszystko zabrać?

Związki CGL mają wiele wspólnych mianowników ze zwykłymi, tzw. "waniliowymi" relacjami. Jednym z nich będzie konieczność dogłębnego poznania się. W proponowanej przeze mnie formie relacji DD/lg, aby możliwe było formułowanie opisanej w rozdziale 5 struktury związku, Opiekun powinien nie tylko znać ale i rozumieć nawet najdrobniejsze aspekty codziennego życia swojej little. Biorąc pod uwagę, że relacja DD/lg powinna pozwalać na rozwój maluszka nie tylko w sferze samego związku z jej Opiekunem, ale także szerzej, umożliwiając jej czerpanie szczęścia z codzienności, wszelkie zasady, procedury, obowiązki, zadania i kary, powinny być szyte na miarę konkretnej osoby i jej indywidualnych potrzeb.

Posługując się przykładem nakreślonym już wstępnie w poprzednim rozdziale: dobra zasada to taka, która poprawi jakość życia little lub zbliży do siebie Opiekuna i maluszka, natomiast dobra kara to taka, która będzie na tyle uciążliwa dla little, aby w odpowiedni sposób kształtować jej dalsze zachowania i przestrzegać przed popełnianiem tych samych błędów. Aby sformułować zasadę musimy zatem dowiedzieć się, co stoi maluszkowi na drodze do spełnienia, natomiast odnośnie kary, powinniśmy zapoznać się z tym czego nasz little nie lubi (kara nie może być przecież przyjemna, prawda?).

W kontekście wzajemnego poznawania się, chciałbym zaproponować Wam rozwiązanie wręcz doskonałe w swej prostocie, a jednocześnie swoim charakterem odpowiadające estetyce relacji DD/lg. Czy pamiętacie z dzieciństwa tzw. "złote myśli"?

[Źródło grafiki: ofeminin

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

[Źródło grafiki: ofeminin.pl, data dostępu 17.04.2021 r.]

Całe zeszyty pełne odpowiedzi koleżanek i kolegów ze szkolnej klasy, na pytania postawione wszystkim na pierwszych stronach. Po krótkim przegrzebaniu Googli, okazuje się, że współczesne dzieciaki nadal to robią! Co prawda, z tego co widzę, dzisiejsze pytania różnią się nieco od tych, które pamiętam ze swojego, odległego już dzieciństwa jednak zasada pozostała taka sama. Ten sam prosty mechanizm, może być bardzo precyzyjnym narzędziem wzajemnego poznania się w relacji DD/lg między dorosłymi ludźmi - na szereg pytań może odpowiadać nie tylko little dla swojego Opiekuna, ale także na odwrót: Opiekun może opowiedzieć w tej formie o sobie swojemu maluszkowi. Ten rodzaj "dorosłych" złotych myśli nazwałem "kwestionariuszem maluszka".

Jak metodologicznie podejść do przygotowania złotych myśli na miarę związku CGL? Na pewno niezwykle uroczym byłoby zrobić to właśnie w takiej klasycznej formie - na papierze. Może niekoniecznie w formie całego zeszytu przeznaczonego na odpowiedzi. Zakładam, że będziecie tworzyli relację monogamiczną i Opiekun nie będzie wypytywał stada maluszków, zatem aby nie sprawiać wrażenia pustki w sytuacji gdy większość kartek zeszytu pozostanie pusta - może lepiej ogarnąć to na luźnych kartkach ;) Ewentualnie wasze złote myśli mogą stanowić pierwsze kartki dzienniczka maluszka (O samym dzienniczku napiszę więcej w późniejszych rozdziałach).

Podręcznik DDLGWhere stories live. Discover now