ROZDZIAŁ 3

12.3K 218 4
                                    

- Dzisiaj jest impreza u Jeydon’a - oznajmiła mi moja przyjaciółka.

- No i? – zapytałam, nawet na nią nie patrząc.

- No i zaprosił nas.

   Spojrzałam na nią.

- Serio? - uniosłam jedną brew, niedowierzając jej.

- No tak dokładniej jego kumpel, Matt, to zrobił. – Przyjrzała się bliżej mojej minie. - No chodź - uwiesiła się na moim ramieniu. – Wiesz, będę miała tam okazje poderwać Jeydon’a – zrobiła minę szczeniaczka.

- Wiesz że ta mina dawno na mnie nie działa  - zaśmiałam się.

- April nie daj się prosić !

- No dobra, dobra,  tylko puść moje ramię - mruknęłam.

    Ever zaczęła swój taniec radości. Nie mogłam jej odmówić. W tym chłopaku bujała sie już chyba drugi rok. Eh… biedna Ever. Wszyscy dobrze wiedzieli że Jeydon to jednostrzałowiec, ale moja kochana przyjaciółka nie chciała przyjąć tego do wiadomości. Spojrzałam na zegarek. Była już 16.30.

- O której tam idziemy? - zapytałam.

- O 19.00 - odpowiedziała.

- Okej, to ja się już zmywam. Przyjdę potem do Ciebie - cmoknęłam ją w policzek i poszłam. Miałam tylko nadzieję ze mój kochany tatuś pozwoli mi iść.

   Weszłam do domu. Zaczęłam się rozglądać w poszukiwaniu mojego ojca. Siedział na kanapie w salonie. Podeszłam powoli.

- Tato.. - zaczęłam nieśmiało. - Bo dzisiaj jest impreza u kolegi… Mogłabym iść?

- Mmm - spojrzał na mnie - no możesz, możesz. Ostatnio dobrze się spisałaś, więc ci pozwolę, tylko nie zalej się do nieprzytomności.

- Dobrze tatku - uśmiechnęłam się i pobiegłam do swojego pokoju.

   Otworzyłam szafę i spojrzałam na jej zawartość. Stałam tak kilka minut aż w końcu usiadłam zrezygnowana na łóżku.

- Nie mam w co się ubrać - jęknęłam.

   Postanowiłam jeszcze raz przeglądnąć szafę. Wyjęłam kilka potencjalnych kreacji. Położyłam je na łóżku, wpatrywałam się w nie i w końcu wpadłam na genialny pomysł. Zrobiłam zdjęcia i wysłałam do Ever. W wiadomości napisałam: "Która ? 1, 2  czy 3 ”. (Kliknij w numer, jeśli chcesz zobaczyć sukienkę )

   Po chwili dostałam sms: "3, w tej najlepiej wyglądasz ". Grzecznie podziękowałam i zaczęłam się przygotowywać. Na sam początek poszłam wziąć prysznic. Długo stałam pod strumieniem gorącej wody, relaksując się. Przypomniałam sobie że nie mam zbyt wiele czasu, więc musiałam opuścić mój mały raj. Spojrzałam na zegarek w telefonie. Dochodziła już 18.00. Musiałam się pośpieszyć. Szybko wysuszyłam włosy i wyprostowałam je. Założyłam moje czarne stringi i kieckę, którą wybrałam. Zrobiłam makijaż. Chciałam, żeby wszyscy na mnie patrzyli, lubiłam być w centrum uwagi. Ubrałam szpilki, poprawiłam fryzurę i wzięłam torebkę, do której wrzuciłam portfel, błyszczyk, telefon i gumki - tak na wszelki wypadek. Jeszcze przed wyjściem psiknęłam się perfumami.

- Tatku, wychodzę! Nie wiem, o której wrócę, nie czekaj - krzyknęłam i wyszłam.

   Ruszyłam w stronę domu Ever, było nawet ciepło, szybko doszłam do wybranego miejsca, zapukałam. Drzwi otworzył mi Taylor, starszy brat mojej przyjaciółki.

- Wchodź - uśmiechnął się. – Ever, rusz dupę! - krzyknął.

- Schodzę! – odkrzyknęła, a po chwili ujrzałam moją przyjaciółkę , która właśnie schodziła po schodach.

New Bieber PornoWhere stories live. Discover now