Hel

78 7 0
                                    

Skip time

Mineło jakieś 2 tygodnie od wypadku Wiki. Już jest lepiej i 5 dni temu wyszła z szpitala i jest już z nią git. Patryk teraz bardzo się nią opiekuje jest teraz nadopiekuńczy że Wika nieraz ma dość.

Leżę właśnie na kanapie a Bartek poszedł na Miasto z Przemkiem i Patrykiem (Qry).

18:42

Bartek właśnie wrócił.

B-Jestem!
O-Hejka- wstałam i podeszłam do niego. Daliśmy sobie lekkiego całusa w usta.

No mogę powiedzieć że w dużej połowie jesteśmy razem ale nikt z nas nie mówił jeszcze kocham cię lub nie mówiliśmy od związku czyli tak jakby jesteśmy ale też nie jesteśmy.

B-Olaaa....-przeciągnął
O-Co tam?
B-No bo chciałbym z 3 królami pojechać motorynkami na Hel
O-Zwariowałeś?
B-Ale-
O-Wiesz jakie to jest niebezpieczne?
B-Ja wie-
O-Jeszcze ci się coś stanie
B-Ola ja-
O-Wy jesteście normalni?-caly czas mu nie dawałam dojść do słowa bo byłam wkurzona, co jeżeli mu się coś stanie

B-Daj mi powie-
O-Ja rozumiem kontent i te sprawy ale no bez przesady
B-Ol-
O-Zwariowaliście
B-Posłu-
O-To jest w chuj niebezpieczne jeszcze się wam coś stanie
B-Nic nam-
O-A jeszcze jak będziecie jechać w nocy to nic nie będziecie widzieć
B-Ale daj mi po-
O-Wpadniecie w jakiś poślizg i nikt nie będzie wiedział gdzie jesteście
B-OLA
O-NO CO
B-DAJ MI DOJŚĆ DO SŁOWA
O-Nie-odwróciłam się poszłam na kanapę

B-Ola proszę to jest moje marzenieja bardzo chce tam jechać
O-To jest w chuj niebezpieczne
B-Nie prawda
O-Daj mi spokój jedź se gdzie
chcesz-poszłam do łazienki i się rozplakałam, nie wiem czemu, po prostu strasznie się o niego boję nie chce żeby mu się coś stało

B-Olcia otwórz te drzwi proszę...skarbie
O-Przepraszm...proszę bardzo jedź gdzie chcesz nikt cię nie trzyma
B-Oluś wiesz że to moje marzenie
O-Ale wam się może coś stać-otwirzylam drzwi
B-Nic się nam nie stanie obiecuje-zlapal mnie za rece-bedziemy ostrożni
O-No nie wiem
B-Ja wiem że się martwisz ale to jest moje marzenie-Bartek mnie przytulił
O-A nie możecie na przykład autem? Jest bezpieczniej...
B-No my chcemy motorynkami
O-Kiedy
B-Za 3 dni
Westchnełam.
O-Na ile dni
B-Na 3 dni
O-A jak wam się coś stanie jak będziecie wracać?
B-Nic nam się nie stanie obiecuje
O-To strasznie daleko
B-Wiem ale misia wiesz że to moje marzenie. Będziemy ostrożni obiecuje

Skip time do dnia gdzie Bartek jedzie
(Wiecie o co chodzi)

Wstałam rano o 09:53. Bartka już nie było obok mnie. Mam nadzieję że nie pojechał bez pożegnania. Zobaczyłam go siedzącego przy blacie pijącego kawę z telefonem w ręce.

O-Hej Bartuś.-popatrzyl na mnie
B-Siemka
O-Kiedy jedziesz?
B-Chłopacy po mnie przyjadą jakoś o 11:00
O-Dobrze-przytuliłam go i poszłam sobie robić jakieś śniadanie

Gdy zjadłam śniadanie poszłam się ubrać i zrobić sobie lekki makijaż.

10:43

B-Olcia!
O-Co?
B-Chłopaki już są
O-Uważajcie na siebie proszę. Nie zróbcie nic głupiego
B-Dobrze
O-Będę tęsknić.
B-Ja też ale to tylko 3 dni.
O-No to do zobaczenia. -pocałowaliśmy się w usta-Pa! Kocham...
B-Papa ja ciebie też-wyszedł z domu

Szczerze nie wiem czy jesteśmy razem ale skoro się całujemy to chyba tak. Ale nie zaczynaliśmy jeszcze takiego tematu więc w sumie nie wiem.

Skoro nie mam co robić to pojadę do domu genzie może coś będziemy nagrywać.
Wzięłam potrzebne rzeczy i zamówiłam taksówkę. Po 20 minutach już byłam w domu genzie.

O-Hejkaa to ja! Spodziewaliście się mnie? Ja też nie xdd
H-Hejka kochana. A gdzie masz Bartusia...a no tak pojechał na Hel
O-Strasznie się o niego boję mam nadzieję że nie zrobi nic głupiego tak samo Przemek i Patryk
W-Nic im nie będzie
N-Uuu widzę że wszyscy są oprócz Bartka oczywiście. To moze nagramy odcinek.
Ś-Ała moja kostka tak nagle zaczęła mnie boleć-trzymal się za łokieć
N-Ale to łokiec Bartuś
Ś-YYY chodzi mi o kostkę łokciową.
N-Dobra dobra ty się już nie wykręcaj. Najpierw nagrywamy shortsa potem odcinek. Nagrywacie kto ostatni zje połowę cytryny przegrywa. AKCJA!

Wszyscy zaczęli jeść. Ostatecznie wygrał oczywiście Świeży.

Ś-Wygrałem coś?!-powiedział z skwaszoną miną od cytryny.
N-Wygrałeś absolutnie nic.
Ś-AHA! A JA SIE STARAŁEM.
H- Wygrałeś buziaka ode mnie!-pocalowala go
Ś-No okej może być
H-Jestes bezczelny
Ś-Ja żartowałem.
N-Teraz nagrywacie odcinek. Kanapówke gdzie odpowiadacie na pytania od widzów. Może być?
Sz-No okej może być. -Siadliśmy na kanapie i zaczęliśmy odcinek.
Po skończonym odcinki poszłam do swojego pokoju w domu genzie. Mam tam jeszcze kilka ubrań i rzeczy więc nie jest źle. Jestem ciekawa jak tam Bartek.

Bartek

Właśnie jadę motorynkami z chłopakami na Hel. Mam mocna nadzieję że nic nam się nie stanie. Obiecałem Oli że będziemy uważni. W sumie to nie wiem czy jesteśmy razem bo w sumie całowaliśmy się i też ona powiedziała do mnie kocham i że ja ją też więc nie wiem bo nie zaczynaliśmy jeszcze tematu na temat związku więc nie wiem.
Jak będziemy na Helu to napiszę do niej i wyśle zdjęcie żeby się nie martwiła. Co godzinę robimy z chłopakami postuj żeby odpocząć napić się i coś zjeść. Na każdym postoju staram się napisać do Oli że wszytko jest okej żeby się nie martwiła. Nie mogę się doczekać aż dojedziemy do Helu!

Ola

Przyjechałam do domu Bartka bo tam nie miałam co robić. Teraz też nie mam co robić. Dodam jakieś zdjęcie na ig.

Oleczka.lol
Kraków

lolKraków

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oleczka.lol
Nudzi mi się ok. Bartek pojechał na Hel😭

Polubione przez: HiHania, swiezy_bartek, Bartkubicki, Wersow i 1436 inne osoby.

Komentarze

Bartkubicki
Nie martw się to tylko 3 dni.
Ps. Piękna jesteś wiesz.
Polubione przez twórce.
⬆️
Nie wytrzymam tyleee.
Ps. Wiem

HiHania
Pojechał ale wróci
Polubione przez twórce.

Faustynaf
Piękna❤️
Polubione przez twórce.
⬆️
Po tobie kochana

Skarpitella
Pokaż stópki.

Zobacz więcej komentarzy.

~~~

Niektóre komentarze były dziwne ok xd.
Postanowiłam że zrobię popcorn i pooglądam coś na YouTube.

~~~

1092 słów
Nie wiem co jeszcze mogę tu napisać ale starałam się zrobić jak najdłuższy. Więc taka mała niespodzianka ode mnie. Bo ja rozdziały robię zazwyczaj krótkie i teraz dlatego mam 50 rozdziałów ponad a jak bym robiła dłuższe to bym miała mniej.
Chciałabym zacząć pisać jakąś nową książkę bo tą bym chciała powoli kończyć. Więc możecie napisać jaką byście chcieli.
Miłego/miłej dnia/ nocy.
Buziaki

Przyjaciele. A Może.... (ZAKOŃCZONA)Where stories live. Discover now