Grecja

80 4 1
                                    

Po około 2 godzinach słuchania muzyki ściągnełam słuchawki. Zauważyłam śpiącego Bartka, oparłam głowe o jego ramię i poszłam spać. Obudziłam się o 9:25 ponieważ za 5 minut lądowaliśmy. Postanowiłam obudzić Bartka.
O-Bartek wstawaj za 5 minut lądujemy.
B-Dobrze już juz
N-Dzieci weźcie swoje rzeczy bo właśnie lądujemy
Każdy był już przygotowany do wyjścia. Po chwili wychodziliśmy z samolotu.
K:Zamówiłem taksówkę z miejscem dla każdego i podjedziemy pod nasz Hotel.
Po chwili taksówka przyjechała i jechaliśmy pod hotel.
Po kilku minutach byliśmy już pod hotelem. Jaaa ale ładny. Miał nawet basen.
K-Bedziecie w pokoju parami tak jak siedzieliście w samolocie. Fausti mogę ci jeszcze zarezerwować pokój no chyba że ktoś cię przyjmie do swojego.
H-Fausti będzie z nami w pokoju.
F-Dzieki hanuś
H-spoczko hihi
Poszliśmy do pokoju. Gdy weszłam zobaczyłam piękne  duże białe łóżko i duże okno z widokiem na plaże.
O-Ale ładniee
B-No, a wiesz co jest najlepsze?
O-Co?
B-To że mamy jedno wielkie łózko
O-Głupek
Poszłam się rozpakować. Póżniej poszliśmy na obiad do restauracji na dole. Po zjedzeniu poszliśmy zwiedzać okolice a później na plaże.

~~~

Taki krótki ale chciałam wam coś napisać.
Piszcie jakieś komentarze hihi.
Buziaki.

Przyjaciele. A Może.... (ZAKOŃCZONA)Where stories live. Discover now