Przyjaciele. A Może.... (ZAKOŃCZONA)

No życie

Ola
Oni sobie chyba żartują.
O-Bartek
B-Ola...to nowe tak jak myślisz
M-Kto to jest skarbie
B-zamknij się
O-A jak kurwa
B-Olcia wysłuchaj mnie proszę
O-Teraz to idź się piepszyć z tą lalą-bylam cała w łzach pojechałam do domu genzie i rzuciłam się na łóżku. Od razu też napisałam do dziewczyn żeby przyjechały a one napisały że będą za 10 minut.
Po kilku minutach usłyszałam pukanie
O-PROSZE
H-Cześć słońce to my...Jezu co się stało
O-O-on
W-Ej oluś spokojnie oddychaj
F-Laska co się stało
O-(zaczęłam opowiadać co się stało nie chce mi się pisać hehe)
H-On to zrobił dla twojego dobra
O-Wiem ale mógł mi powiedzieć...a co jeżeli już robił TO z tą dziwka? Nienawidzę ich!
F-Nie płacz kochana
O-Problem jest w tym że ja go za bardzo kocham
W-Spokojnie będzie dobrze loluś
Wszystkie mnie przytuliły
Po chwili się uspokoiłam o już nie płakałam.
O-Ja się boje ze ja go zobaczę ci znowu się porycze.
H-Bedzie dobrze nie płakuniaj
F-Ciastka zawsze pomagają na płacz masz-dala mi paczkę ciastek
O-Dziekuje kocham was
W-My ciebie też
Zaczęłam jeść ciastka z dziewczynami i po chwili już się śmiałam
F-I jak lepiej
O-O wiele lepiej stara
W-No to dobrze
O-Idziemy na dół?
H-Jasne
W-Pewnie
F-Chodzmy
Poszłyśmy na dół. Niestety na dole był ten chuj (czytaj: Bartek)
B-Ola! Proszę porozmawiajmy
O-Cześć Patryś hejka świeży
P-Ola chodź na chwilę
Poszłam z nim gdzieś dalej od gezniaków.
P-I jak się czujesz
O-W miarę git zerwałam z nim no trudno no życie,dziewczyny mi poprawiły humor
P-No to dobrze-Lekko mnie przytulił a ja odwzajemniam i potem poszłam do dziewczyn.

~~~

Hejka.
Piszcie coś a nie tylko czytacie😡😽
Buziaki misie.