Słońce znikało nad horyzontem, fale rozbijały się o skały, a wiatr ruszał pobliskimi drzewami. Na plaży siedziało czternaście osób. Nie byli oni spokrewnieni, nie znali się od dzieciństwa, ale byli rodziną. Rodziną Wszechuzdolnionych, a oto ich historie. UWAGA! Przeczytanie któregoś z shotów grozi trwałym uszkodzeniem mózgu i pobytem u Św. Munga
11 parts