Charlotte: Omg Hazza przepraszam
Charlotte: Zrobiłam sobie popołudniową drzemkę...
Charlotte: I dopiero teraz wstałam
Charlotte: Nie chciałam Cię przeprosić
Charlotte: Byłam tak zmęczona że zasnęłam
Charlotte: Dosłownie przed chwilą się obudziłam
Charlotte: Nie chciałam abyś się martwił :(
Ja: Wystraszyłem się Charlotte
Ja: Że coś Ci się stało
Ja: Ale mam nadzieję że się chociaż wyspałaś
Charlotte: Tęskniłam Harry <3
Ja: Hah
Ja: Też się stęskniłem <3
Charlotte: Co wczoraj porabiałeś?
Ja: Mmmmmm
Ja: Nic
Ja: Bez Ciebie było naprawdę nudno
Charlotte: Jesteś naprawdę słodki Harry
Ja: A Ty co porabiałaś truskawko?
Charlotte: Pomagałam mamie w ogródku
Ja: Ow... Nie dziwię się że byłaś zmęczona
Charlotte: Weź...Byłam sama z mamą
Charlotte: Czasami w takie ciepłe, wiosenne dni razem z BRATEM i TATĄ pomagaliśmy mamie w ogródku
Charlotte: Ale tym razem tacie wypadło coś wypadło w firmie
Charlotte: A braciszek spędził cały dzień w pokoju ze swoją ciężarną narzeczoną...
Ja: Który to już miesiąc ciąży?
Charlotte: połowa piątego...
Charlotte: Ale ten czas szybko leci
Charlotte: Kiedy ją poznałam była na końcu trzeciego...
Ja: Widzisz ile już się znamy?
Ja: Masz rację
Ja: Czas leci naprawdę szybko...