Od czego by tu zacząć...
Dobra no to po kolei. Mam na imię Alison. Mam 17 lat. Mieszkam w Londynie. Mam długie, kręcone blond włosy, zielone oczy, 177cm wzrostu.
Hmm....
Moi rodzice ciągle pracują (mają swoją firmę), więc całymi dniami jestem sama. Często wyjeżdżają w delegacje. Nie, żeby mi to przeszkadzało.
Mieszkam w domu jednorodzinnym, chociaż szczerze mówiąc zmieściły by się w nim ze trzy rodziny. Nie myślcie, że jestem jakąś rozpieszczoną lalą, po prostu jestem bogata i dobrze mi z tym. Mieszkam tu od nie tak dawna (ok. rok) . Jakieś pięć minut drogi ode mnie mieszka moja najlepsza przyjaciółka - Ashley. Jesteśmy praktycznie nierozłączne.
Obecnie nie mam chłopaka, lubię imprezować. Nie żebym była jakaś BAD GIRL nie, nie. Po prostu NIE jestem jedną z tych kujonek co mają same szóstki. Razem z Ashley nie jesteśmy najpopularniejsze w szkole, ale też nie należymy do 'slumsu'. Mam czerwone porsche [zalety bycia bogatą i jedynaczką + rodzice próbują wynagrodzić mi ich brak].
Hej wszystkim! Jak wstęp? Komentujcie i 'gwiazdkujcie' to będą nowe rozdziały (to taki trochę prolog) bo muszę wiedzieć czy ta tematyka wgl ma sens. ;)
W wiadomościach możecie polecać mi swoje opowiadania o podobnej tematyce. Z chęcią coś przeczytam i ZOSTAWIĘ PO SOBIE ŚLAD. XD
/Kath.