Idealna||Draco Malfoy [ZAKOŃC...

By sercoslowa__

283K 9.6K 4.5K

Kiedy dla miłości zmieniasz swoje dotychczasowe życie, a wszystko wokół zaczyna się sypać tylko jedna osoba j... More

Prolog
Postacie
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
X
XI
XII
Postacie II
XIII
XIV
XV
XVI
XVII
XIX
XX
XXI
XXII
XXIII
XXIV
XXV
XXVI
XXVII
XXVIII
XXIX
Info
XXX
XXXI
XXXII
XXXIII
XXXIV
XXXV
XXXVI
XXXVII
XXXVIII
XXXIX
XL
XLI
XLII
XLIII
XLIV
XLV
XLVI
Pytanka
XLVII
XLVIII
XLIX
L
LI
LII
LIII
LIV
LV
Epilog
Dziękujki♡♡
2 część??
2 część!!!

IX

6.3K 249 22
By sercoslowa__

Rano obudziłam się o 6:45 miałam piętnaście minut do śniadania. Szybko się ogarnełam i biegiem podoążałam do Wielkie Sali. Zobaczyłam, że są tam moje kochane przyjaciółeczki. Usiadłam pomiędzy Shopie, a Olivią i zobaczyłam,że Toe jak i Draco patrzą na mnie jak na obrazek. Wywróciłam oczami i zabrałam się za jedzenie. Dziewczyny rozmawiały o swoich sukienkach,partnerach i o przechwyconych listach. Właśnie przypomniałam sobie, że muszę coś kupić Shawnowi. Jutro jadę do domu na trzy dni potem wszyscy wracają do Hogwardu. Pomyślałam, że kupię mu jakieś ładne perfumy i słodycze. Pieniądze nie są dla mnie problemem więc może kupię mu jeszcze jakiś zegarek. Skończyłam jeść i poszłam do dormitorium przygotować się na Bal. Weszłam do swojego pokoju i zobaczyłam, że Liv prasuje swoją sukienkę. Ja wzięłam ręczniki i poszłam się umyć. Gdy wyszłam była 9:45. Postanowiłam nie suszyć włosów i poczekać, aż same wyschną bo miałam jeszcze dużo czasu. Wzięłam swoją sukienkę i zaczęłam ją prasować. Skończyłam ją pielęgnować o 10:20. Zabrałam się teraz za swój makijaż. Postanowiłam zrobić to samo co zawsze, ale mocniejsze oko. Malowałam się trzy godziny, aż w końcu uznałam, że chyba zaraz umrę, więc zostawiłam tak jak było. Zabrałam się za włosy, właściwe to nic z nimi nie zrobiłam tylko rozczesałam. Założyłam sukienkę i dobrałam biżuterię. Sojrzałam na zegar i była 16:38,a o 17:00 umówiłam się z Teo pod wejściem do pokoju wspólnego puchonów. Postanowiłam odwiedzić dziewczyny. Zapukałam do ich dormitorium i zastałam tam tylko Vaiolet. Miała na sobie żółtą sukienkę z rękawami jak u hiszpanki, długość sięgała jej do kolan. Wyglądała pięknie.
-Ślicznie wyglądasz.-powiedziałam.
-Ty też. Idziemy?-zapytała, a ja skinełam głową. Przeszłyśmy przez pokój wspólny i zobaczyłam,że chłopcy patrzą się na nas jak na kawałek mięsa. Wywróciłam oczami i wyszłam z Vi. Zobaczyłam, że ślizgon opiera się o ścianę z bukietem białych róż. Uśmiechnełam się pod nosem i podeszłam do niego.
-Hej, ślicznie wyglądasz. Proszę to dla Ciebie.-powiedział i podał mi bukiet. Uśmiechnełam się.
-Dziękuję.-odpowiedziałam i ujełam jego ramię. Szliśmy do Wielkiej Sali z uśmiechami na twarzy. Pewnie wyglądaliśmy jak najszczęśliwsza para w Hogwartcie. Drzwi się otwarły, a ja zobaczyłam, że wszystko jest inne. Sufi nie był zaczarowany, zniknęły stoły, a wszędzie było naprawdę pięknie. Przeszliśmy przez sale by dojść do stołu. Usiedliśmy naprzeciw Draco i Pansy. Uśmiechnełam się sztucznie i odłożyłam róże na stół. Zobaczyłam, że na parkiet wychodzą reprezentanci. Zaczęli tańczyć walca, a po chwili inni zaczęli się dołączać. Zobaczyłam, że Nott wstaje i wyciąga ręke w moją stronę. Szybko ją ujełam i zaczęłam tańczyć w rytm muzyki. Nagle Cedrick powiedział, że mnie odbija i teraz tańczyłam z nim, a Astoria Greengras tańczy z Toedorem. Z puchonem przetańczyłam dobre dwadzieścia minut. Postanowiłam zrobić sobie przerwę. Idąc do stolika zobaczyłam, że Teo wychodzi z Greengras. Przy drzwiach się pocałowali i poszli w stronę lochów. Łzy zaczęły spadać mi po policzkach. Wybiegłam z Sali i pobiegłam na wieżę astronomiczną. Siedziałam tam godzinę gdy postanowiłam wrócić. Usiadłam przy stole ze smutną miną i patrzyłam w ścianę.
-Wszytko wporządku?-usłyszałam za mną głos Draco.
-Nie.-rzuciłam nawet nie odwracając się w jego stronę.
-Ej co się stało?
Popatrzyłam na niego, a on usiadł naprzeciw mnie.
-Teodor postanowił zabawić się z Astorią.-powiedziałam bez emocji.
Usłyszałam,że Draco przeklina po cichu. Uśmiechnełam się i przytuliłam go. Chłopak najwidoczniej był zaskoczony bo dopiero po chwili odwzajemnij uścisk.Wstałam i wzięłam róże od tego dupka. Pokazałam głową Draco, że ma za mną iść. Wyszliśmy na zewnątrz, wyciągnęłam różdżkę i zapaliłam róże. Momentalnie się uśmiechnełam, ale poczułam też, że jest mi zimno. Zobaczyłam, że Draco ściąga swoją marynarkę i nakłada mi ją.
-Nie Draco. Teraz tobie będzie zimno.- powiedziałam, ale chłopak nawet nie zaregował. Wtuliłam się w ciepły materiał i poczułam,że blondym się do mnie przysuwa. Stałam teraz twarzą w twarz z Draco Malfoyem. Chłopak się pochylił i złaczył nasze wargi w namiętny pocałunek. Całował delikatnie, ale z wielkim pożądaniem. Poczułam, że w moim brzuchu jest stado motyli, a moje nogi składają się tylko z waty. Mogłam tak zostać już na zawsze, ale poczułam, że pada deszcz. Oderwałam się od blondyna i zaczęłam się śmiać z mojego pecha. Uciekaliśmy przed burzą i Flich'em. Dobiegliśmy do piwnicy puchonów.
-Dziękuję. Za to, że mi pomogłeś.-powiedziałam i pocałowałam go w policzek.-Dobranoc Draconie.-szepnełam mu do ucha i poczułam, że po jego ciele właśnie przeleciały dreszcze. Uśmiechnełam się i weszła do pokoju wspólnego.
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Będę kochać ten rozdział. Kto też kocha Draliene♡A teraz do następnego
Lolka♡
745słów/17.02.2019

Continue Reading

You'll Also Like

62.3K 1.3K 60
jest to opowieść o tym jak Hailie trafia do braci jak ma 3 latka.Vincent opiekuje się nią jak córką,nawet kazał Willowi zająć się pracą.jeśli chcesz...
92.4K 3.3K 49
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
3.1K 114 3
Książka opisuje historię dwójki czarodziejów ze slytherinu Mell i Dracona. Chłopak utrzymuje przy wszystkich swoją maskę, którą będzie starała się z...
3.1K 166 14
FF ❗W KSIĄŻCE MOGĄ WYSTĘPOWAĆ PRZEKLEŃSTWA ❗ Amelia Wiśniewska - siostra Karola Friza Wiśniewskiego, popularna influecerka, menadżerka projektu "Genz...