Mam na imię Madeleine Swan i mam 16 lat. Jestem czarownicą półkrwi. Mój ojciec Edvard Swan jest mugolem , ale jest bardzo obeznany w temacie magii. Zaś moja mama Rose Swan jest czarownicą i posiada czystą krew. Przed ślubem nosiła nazwisko Black. Jej rodzina jest jednym z nielicznych , który przetrwał początki magii.
Mam długie,lekko kręcone i rude włosy i brązowe oczy. Moim zdaniem nie jestem zbytnio podobna do mojej rodziny ponieważ moja mama jest blondynką , a tata brunetem. Starsza siostra Elizabeth posiada blond włosy , tak jak mój o rok starszy brat Liam. Wszyscy w rodzinę są zielonocy. Więc tylko ja jestem takim wybrykiem natury , ale nie mogę zaprzeczyć , że mi się to nie podoba bo dużo osób uważa mnie jako jedną z najłanieszych dziewczyn Hufflepuff'u , a może nawet Hogwartu.
A no tak zapomniałam należę do Hufflepuff'u czyli jestem puchonką. W sumie nie wiem czemu bo moje rodzieństwo jak i mama należeli do Gryfindor'u, ale jestem szczęśliwa, że należę do tego domu ponieważ tam poznałam moje najlepsze przyjaciółki. Jesteśmy na drugim miejscu co do popularnych paczek w szkole. Pierwsze jest oczywiście Golden Trio. Nasza paczka liczy siedem dziewczyn czyli Madeleine Swan, Penny Collins, Vaiolet Water, Alice Ester, Shopie Culen, Nina Floers i Olivia Fingars. Mam też przyjaciół z innych domów na przykład Harry Potter , Weasleyowie, Hermiona Greanger, Nevile Longbotton oraz Luna Lovegood. Kocham ich wszystkich bardzo mocno , ale to jednak moje dziewczyny kocham najbardziej.
Mam nieco inne poglądy co do mugoli i czarodziej półkrwi co Ślizgoni. Dla mnie nie liczy się czy ktoś jest czystej krwi czy nie, czy ktoś jest czarnoskóry, czy ktoś jest innej orientacji niż ja. Ja wszystkich traktuje tak samo i dlatego właśnie trafiłam do Hefflepuff.
Za dwa dni wrócę do Hogwartu i rozpoczne swój piąty rok w Szkole Czarodziejstaw i Magii. Zobaczę przyjaciół , mimo iż pisała z nimi całe wakacje to i tak się za nimi stęskniłam. Zwłaszcza za dzieczynami. Niestety nie miałam okazji się z żadną z nich spotkać ponieważ wyjechałam wraz z rodziną na dwu miesięczne zwiedzanie świata. To było bardzo nudne zważając na to, że posługiwaliśmy się mugolskimi soposobami. Ale narzeszcie mam to za sobą. Chyba nie wytrzymam jeszcze ani jednej chwili. Muszę się zobaczyć z przyjaciółmi, a zwłaszcza z nim....
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Hej to moje pierwsze fanficion więc przepraszam za wszelkie błędy. Mam nadzieję , że jak narazie wszystko jest ok. Rozdziały będą się pojawiać różnie. Zawsze będę pisać ilość słów w fanficon i datę publikacji, a teraz do następnego
Lolka♡
405 słów / 08.02.2019