Szkolny Podrywacz

By vikiiibabe

1.3M 33.2K 25.6K

Fragment: - Nadal jest Tobą zainteresowany? On chyba nadal myśli, że mu sie oddasz i pójdziesz się z nim piep... More

Prolog
Rozdział I
Rozdział II
Rozdział III
Rozdział IV
Rozdział V
Rozdział VII
Rozdział VI
Rozdział VIII
Rozdział IX
Rozdział X
Rozdział XI
Rozdział XII
Rozdział XIII
Rozdział XIV
Rozdział XVI
Rozdział XVII
Rozdział XVIII
Rozdział XIX
Rozdział XX
Rozdział XXI
Rozdział XXII
Rozdział XXIII
Rozdział XXIV
Rozdział XXV
Rodział XXVI
Epilog
News

Rozdział XV

45.4K 1.1K 452
By vikiiibabe

- Odwiozę Cię do domu. - złapał mnie za rękę, kiedy wyszłam z lotniska, aby zadzwonić do rodziców, aby po mnie przyjechali. Jest późno, więc nie musiałabym ich zrywać z łóżka. - Poczekaj, pójdę po samochód.

- Dobra. - wymusiłam uśmiech i usiadłam na ławce. Po chwili podeszła do mnie Shally.

- Czyli wy tak na poważnie? - powiedziała smutnym tonem, a ja zrobiłam wielkie oczy.

- Nie rozumiem o co Ci chodzi. - usiadła koło mnie.

- Nigdy nie patrzył tak na mnie, jak na Ciebie. Jak byliśmy jeszcze w Paryżu. Nie słuchał co do niego mówiłam, bo był zajęty Tobą. - powiedziała jakby chciała płakać. - Nie zamierzam Ci nic zrobić, bo zależy mi na nim i widzę jaki jest z Tobą szczęśliwy. - wtedy podjechał Ethan, a ona szybko wstała i poszła.

Wstałam i podeszłam, aby zapakowakać nasze torby do bagażnika. Usiadłam już w samochodzie i oparłam głowę o szybę. Zaraz chyba usnę, jestem tak zmęczona.

- Co chciała od Ciebie Shally? - zapytał zaciekawiony i wyjechał w końcu z lotniska.

- Powiedziała, że za Tobą tęskni. - spojrzał się na mnie, bardzo poważnie, a potem się cicho zaśmiał. - Chyba za moimi pieniędzmi. - w sumie.. Shally taka była.

- Zdarzają się takie przypadki. - poczułam jak kładzie swoją dłoń, a moim udzie. Co on ma z tym dotykaniem. Całą drogę do mojego domu rozmawialiśmy, śmialiśmy się. To dziwne, ale przy nim czuję się dobrze. Kiedy byliśmy już przed moim domem, odprowadził mnie pod drzwi. - Dzięki, że mnie odwiozłeś. - było mi trochę zimno w tej spódniczke, ale i tak najszybciej chciałam znaleźć się w moim łóżku.

-- Za parę minut się spotkamy. - podszedł i dał szybkiego buziaka, kiedy zobaczył, że moja mama stoi w drzewiach. Jak to się zobaczymy, ja zamierzam iść spać! Wsiadł do samochodu i odjechał, w pewnych rzeczach go nie rozumiem.

- Kochanie moje najdroższe! Czemu nie zadzwoniłaś do mnie? Przyjechałabym po Ciebie. - stała w szlafroku, a na twarzy miała maseczke.

- Nie było potrzeby, Ethan mnie odwiózł. - zaczęłam iść w stronę schodów, a mama zamknęła za mną drzwi.

- No właśnie widziałam. - poruszała dwuznacznie brwiami. - Coś między wami..

- Mamo.. - powiedziałam błagalnym tonem, aby skończyła ten temat. - Jestem zmęczona, możemy porozmawiać jutro?

- Oczywiście, skarbie, ale wiesz jaka jestem ciekawska. - zaśmiała się i machnęła ręką. - Dobranoc! - krzyknęła i poszła do salonu.

Kiedy weszłam do pokoju, zamarłam. Jaki tu porządek! Mama chyba dwa tygodnie spędziła na sprzątanie mojego pokoju. Rzuciłam swoje rzeczy na pufe i weszłam do łazienki. Od razu idę pod prysznic. Wykąpałam się i od paru dni śpie po prostu w bieliźnie, bo w nocy jest strasznie gorąco. Wyszłam po 10 minutach i od razu wskoczyłam do łóżka. Momentalnie zaczęły mi się zamykać oczy.

- Śpisz? - wzdrgnęłam się, kiedy usłaszałam czyjś głos. Usiadłam na kolanach i zobaczyłam Ethana leżacego po prawej stronie. - Spokojnie.. - usiadł i złapał mnie w talii.

- Jezu, wystraszyłeś mnie. - głośno westchnęłam i z powrotem się położyłam. - Co Ty tutaj robisz?  - okryłam się kołdrą i patrzyłam jak ściąga koszulke.

- Sama chciałaś spać? - został w samym bokserkach i bardzo się do mnie przybliżył, mogłam go sobie pooglądać. Swoje rękę wzięłam n a jego kark, a on jeździł opuszkami palców po mojej skórze. W jednym momencie przeszły mnie ciarki. - Zawsze tak śpisz? - obrócił mnie na plecy i zawisł nade mną. Zaczął mnie całować, a ja poczułam dziwne uczucie w brzuchu. Nie mogę się w nim zakochać.

- Jestem zmęczona, chcę spać. - mruknęłam pod nosem, ale nie chwyłał. Zaczął całować mnie po całym ciele. Jego dłonie, chwyciły za moją dolną garderobe i wiedziałam co mnie czeka. Pocałował obiekt wzbroniony. W sekundzie odechciało mi się spać. - Rodzice nie śpią. - odezwałam się i bawiłam się jego włosami

- Więc bądź cicho. - zaśmiał się. Doprowadzał mnie do szału, dzisiaj drugi raz. Nadal nie wierze, że zrobiłam to właśnie z nim. Nie tak to sobie wyobrażałam. Ethan lubi się zabawiać z dziewczyny, robi to samo ze mną. Czemu ja mu się dałam, jestem totalną idiotką. Bawił się mną, a ja się na to zgadzam?! Jebać, w życiu i tak popełnie jeszcze wiele błędów, a to jest jeden z nich. Po chwili przestał i sięgnął coś z swoich spodni. On by na to przygotowany! - Mówiłem, że Ci to wynagrodze. - pocałował moje wargi i spuścił jedno ramiączko od mojego stanika. Zrobił mi kilka malinek na obojczykach. Wziął moją dłoń i splótł nasze pasze palce.

- Ale w taki sam sposób?

- Tak, ale mocniej. - wtedy poczułam jak coraz mocniej się we mnie porusza. Teraz jest o wiele lepiej. - Paris, spójrz na mnie. - sapnął, a ja otworzyłam oczy. - Dojdź dla mnie. - sprawia mi ogromną przyjemność, czuje wszystko z najmiejszymi szczegółami. Nie chce żadnej wpadki, ale chce go całego. Gdyby teraz moja mama weszła do pokoju..

Z moim ust wydobywały się pojędyńcze jęki, a on uciszał mnie swoimi pocałunkami. Czuję, że zaraz dojdę. Dwa razy w ciągu jednego dnia? Jedną rękę zarzuciłam na jego ramiona i zaczęłam wbijać w jego skórę paznokcie. Po chwili opadł koło mnie, głośno oddychając. Odwróciłam się w jego stronę.

- Paris, obiecuję Ci, że nikt oprócz mnie Cię nawet nie tknie. - złapał za moją rękę i pocałował ją. Uśmiechnęłam się i zamknęłam oczy. Przytuliłam się do niego, zdziwiłam się, ale tak bardzo ścisnął ramiona, że praktycznie nie mogłam się ruszyć w jego objęciach.

    ♡

Obudziłam się, kiedy ustrzyłam jak drzwi od mojego pokoju trzasnęły. Spojrzałam się obok, a Ethan spał cały czas koło mnie. Uśmiechnęłam się, jak śpi jest taki słodki. Podniosłam się lekko do góry i zobaczyłam, że ubrania Ethana, które leżały na ziemi teraz są na fotelu. Czyżby była tutaj moja mama? i zobaczyła nas razem? O mój boże. Wstałam, ubrałam swoje czarne figi i poszłam do łazienki. Zawsze spoglądam w lustro i nic nowego nie widze, ale teraz. Mam na ciele pełno malinek i nawet pojawił się siniak na nadgarstku. Zostały odbite jego palce. Skorzystałam z toalety i po chwili wróciłam do toalety. Ethan siedzi na łóżku z telefonem, trąc oczy. Gdy mnie zobaczył, od razu szczerze się uśmiechnął.

- Moja mama tu była. - usiadłam koło niego, a on pocałował moje ramie. Był rozczochrany, przeciągnęłam mu włosy w bok.

- Mówiła coś? - zaśmiał się.

- Nie, obudziłam się jak już wychodziła. - wstałam i podeszłam do szafy, aby w coś się ubrać. Wybrałam białą koszulkę z dekoltem w serek i jeansowe spodenki z wysokim stanem. - Idziesz na śniadanie?

- Muszę lecieć. - mój wzrok poleciał na jego klatę. Otrząsnęłam się, kiedy się zaśmiał.

- Ubieraj się. - rzuciłam mu koszulkę i odwróciłam się, aby zakryć mój rumieniec. Podeszłam do stolika nocnego i chwyciłam za telefon. Esemes od nieznanego numeru.

Od:Nieznany
Jonathan już Ci się znudził? Lepiej uważaj, niedługo zdjęcię wyląduje w necie ;D
(przesłany załącznik)

Kiedy zobaczyłam zdjęcie, zamarłam. To ja i Ethan w toalecie. Jak to jest możliwe, że ktokolwiek zrobił nam to zdjęcię! Spojrzałam spanikowana na Ethana.

- Stało się coś? - zmarszczył brwi i do mnie podszedł, chciał mnie chwycił za rękę, ale pokazałam mu to zdjęcię. - Wyrwał telefon z ręki.

- Nie sprawdziłeś czy nikogo tam nie ma? - usiadłam na pufie i złapałam się za głowę. - Właśnie wyszłam na dziwkę!

- Paris, nie pozwalam Ci tak o sobie mówić. - podszedł mnie i kucnął przy mnie. - Załatwię to, okej? - pocałował mnie w czoło, wziął swoją bluzę i wyszedł przez balkon z moim telefonem. Zwariuje przez tego człowieka!

Continue Reading

You'll Also Like

278K 7.3K 46
Aurora Freeman, obiecująca lekkoatletka, za sprawą stypendium zyskuje możliwość wkroczenia w mury nowego liceum. Z pozoru całkiem normalna sprawa, je...
944K 21.6K 58
-Znów musiałeś wszystko zniszczyć Chris- mówię patrząc na niego z furią w oczach. -Taaak? A co niby takiego robie, to ty wiecznie wpierdalasz się ta...
402K 34.1K 23
Wraz z rozpoczęciem drugiego roku studiów spokojne życie Blake Howard niespodziewanie wywraca się do góry nogami. Przez nieprzyjemne doświadczenia ze...
29.6K 995 27
18 letnia Aria Miller zaczyna nowe życie z dwójką swoich braci Paulem i Lucasem. Niestety nowe idealne życie nie jest idealne jak by się wydawało. P...