Mały Książę i Lisica

By RUDA0202

4.3K 219 41

Fragment książki: „Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś" - Zamyśliłam się nad jego słowami... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42

Rozdział 29

68 5 1
By RUDA0202

                    Otwieram oczy i uświadamiam sobie, że to, co wydawało mi się tylko snem, okazuje się rzeczywistością.

– Pobudka Mała. Przygotowałem nam śniadanie i czeka już na nas na stole. Mam nadzieję, że jesteś głodna. – Unoszę się i spoglądam w jego zielone oczy, podczas gdy Rafał przeczesuje palcami moje włosy, uśmiechając się do mnie.

– Zostań nago, bo dzisiejsze śniadanie zjesz ze mną bez ubrań. – Słyszę, gdy wstaję z łóżka i zaczynam się ubierać.

– Ale...

– Nie dyskutuj ze mną Mała. Nikogo oprócz nas tu nie ma. Zaufaj mi i chociaż raz zrób to, o co Cię proszę bez dyskusji.

– Dobrze, Panie

– Grzeczna dziewczynka. Widzisz? Jak chcesz, to potrafisz. Chodźmy na dół.

– Jedz Mała. Może nie jestem mistrzem kuchni, ale dobrą jajecznicę zrobić chyba potrafię. – Mówi, podając mi jajecznicę, po czym siada na krzesełku i zaczyna popijać spokojnie kawę, podczas gdy ja siedzę nago naprzeciw niego.

          Chwytam widelec i zaczynam jeść przygotowany przez niego posiłek, a w tym momencie mój brzuch odzywa się tak głośno, że nawet chyba moi sąsiedzi słyszą to burczenie. Do tej pory nie miałam nawet świadomości, że jestem, aż tak głodna.

– Dziękuję za śniadanie. Było pyszne.

– Dbanie o Ciebie moja Lisico to mój obowiązek.

– Rozumiem, Panie.

– Emilio... Zgodziłaś się dać nam szansę i przejść szkolenie, więc powiem Ci teraz, jak to będzie wyglądało. Jestem Twoim Panem, co zobowiązuje mnie do dbania o Ciebie w każdym momencie, jednak w zamian Ty również będziesz mieć swoje obowiązki. Możesz być jednak pewna, że nigdy nie zażądam od Ciebie czegoś, co będzie dla Ciebie niewykonalne. Znam już trochę Twoje ciało, ale mam zamiar odkrywać je nadal i poznać Cię jak najlepiej się da. Chcę dowiedzieć się, czego potrzebujesz, aby czuć się spełniona, a później nauczę Cię, jak możesz zaspokajać mnie. – Mówi, a ja tylko kiwam głową w odpowiedzi, bo jak zwykle brakuje mi języka w gębie.

– Będę używał do zabawy z Tobą różnych gadżetów, a Ty za każdym razem będziesz szczerze mówiła, czy sprawiają Ci one przyjemność, czy też nie. Zaczniemy oczywiście od podstaw, więc nie musisz się tego obawiać. Jesteś moją partnerką, a nie zabawką jak nazwałaś się rano, więc wbrew temu, co myślisz, masz prawo mieć swoje granice, a ja będę je respektował i z czasem próbował delikatnie je przesuwać. Hasło bezpieczeństwa ustaliliśmy już dawno i wiesz już, że wypowiedzenie go natychmiast przerywa naszą zabawę. Czy to jest, na razie dla Ciebie jasne?

– Tak. Jest to dla mnie jasne Panie.

– W takim razie idź się ubrać Mała, bo zabieram Cię na weekend do siebie. Tam będziemy mieli więcej możliwości szkolenia i wspólnej zabawy bez skrępowania.

– Dobrze Mój Panie.

          Idę do pokoju i ubieram się w najzwyklejszy w świecie dres i zwykły podkoszulek, a gdy schodzę na dół, gotowy do wyjścia Rafał czeka już na mnie przy drzwiach. Jedziemy w ciszy, a podczas gdy ja obserwuję drogę za oknem, jego dłoń leniwie gładzi mnie po udzie.

– Jak mam Ci zaufać? – Pytam, przerywając ciszę.

– A nie ufasz mi Mała?

– Nie wiem.

– Powiedz mi Emilio, czy odkąd się znamy, zrobiłem w stosunku do Ciebie coś niestosownego lub coś, co mogłoby nadużyć Twojego zaufania?

– Chyba nie.

– Masz prawo mieć wątpliwości, bo nie znasz mnie jeszcze dobrze, ale zaufaj mi. Tylko o to Cię proszę, a z czasem przekonasz się, że jesteś przy mnie bezpieczna i możesz być ze mną naprawdę szczęśliwa.

***

– Rozbierz się i uklęknij przede mną. – Rozkazał od razu po wejściu do jego domu.

          Po dłuższej chwili zaczęłam niechętnie ściągać swoje ubrania i klękam przed nim, przyjmując odpowiednią pozycję, a następnie pokornie spuszczam wzrok. Nie odzywam się do niego, czekając na jego znak, a po chwili Rafał zapina na mojej szyi obrożę i przypina do niej smycz.

– Od teraz chodzisz przy mnie tylko i wyłącznie na kolanach, a jedynie po schodach będziesz mogła iść normalnie. Czy to jest dla Ciebie zrozumiałe Lisico?

– Tak, Panie. – Odpowiadam zawstydzona, ale tak naprawdę mam ogromną ochotę dać mu w pysk za to, że traktuje mnie jak zwierzę i bawi się moimi emocjami.

– Grzeczna dziewczynka. W takim razie chodźmy teraz na górę, bo chcę Ci coś pokazać. – Oznajmia, po czym kieruje się w stronę pokoju na piętrze, a ja pokornie podążam za nim.

          W moich oczach zbierają się łzy, ale nie pozwalam sobie w tym momencie na płacz i okazanie słabości. Po schodach wchodzę normalnie, a gdy znajdujemy się już na piętrze, zatrzymuję się na chwilę i klękam z powrotem zrezygnowana, gdy Rafał uśmiecha się do mnie znacząco.

– Jesteś gotowa, żeby poznać miejsce, w którym zapewne spędzisz większość tego weekendu?

          Nie odpowiadam, a kiedy otwierają się przede mną drzwi pokoju, moim oczom ukazuje się sypialnia niczym z Greya i gdyby nie znajdujące się w centralnej części pomieszczenia łóżko, to ciężko byłoby to w ogóle nazwać sypialnią. Przy ścianie znajduje się krzyż w kształcie litery X, a obok niego na wieszakach porozwieszane są przeróżne zabawki erotyczne. Nie brakuje tu batów, pejczy, szpicrut czy trzcinek i innych rzeczy, które widziałam do tej pory tylko w internecie, gdy czytałam te wszystkie blogi.

          Wchodzimy do pokoju, a Rafał natychmiast chwyta moje nadgarstki i przykuwa je do łańcuchów zwisających z sufitu. Kilkoma klapsami w uda zmusza mnie do rozsunięcia nóg i mruczy z zadowoleniem, gdy natychmiast to robię, a następnie wychodzi bez słowa z pokoju. Po chwili wraca ze szklanką whisky i po wypiciu kilku łyków odstawia ją na stolik obok mnie, a następnie ściąga koszulkę, nie spuszczając ze mnie wzroku i wyciąga pasek ze spodni. Napinam całe ciało i zamykam oczy, gdy uderza mnie nim w uda.

– Nie zaciskaj nóg Mała! – Rozkazuje, po czym dostaję jeszcze kilka razów po udach, a następnie klęka przede mną i rozszerza moje nogi jeszcze bardziej.

           Poddaję się całkowicie jego dotykowi, a on składa pocałunki na moich udach, przy okazji masując dłońmi moje pośladki. Mimowolnie staję się coraz bardziej mokra, a kiedy zaczyna lizać i ssać moją cipkę, zalewa mnie fala rozkoszy i wiję się na jego języku. Jest mi dobrze, jednak ciągle nie umiem zrozumieć, jakim cudem mogę czerpać przyjemność z bólu i zniewolenia. Nagle Rafał odsuwa się ode mnie, oblizując usta, a następnie wstaje i popijając whisky, uśmiecha się do mnie.

– Myślisz, że zasłużyłaś na orgazm Mała? – Pyta, podchodząc do mnie i zaczyna dręczyć mój sutek, trzymaną w zębach kostką lodu, a drugi wykręca delikatnie palcami.

– Panie, błagam...

– O co mnie błagasz moja Lisico?

– O orgazm. Proszę, pozwól mi dojść Panie. – Mówię, a Rafał natychmiast klęka przede mną i zasysa moją łechtaczkę, a dzięki temu, że musiałam czekać, mój orgazm jest o wiele silniejszy i długo zaciskam się na jego języku.

          Kiedy w końcu dochodzę do siebie, rozpina moje ręce, a następnie pomaga położyć się do łóżka i układa mnie na swoich kolanach, delikatnie i uspokajająco gładząc moje włosy.

– Właśnie tak może wyglądać Twoje życie. Wystarczy tylko, że będziesz posłuszna, a ja będę sprawiał Ci mnóstwo przyjemności. – Szepcze, muskając mój policzek ustami.

– Panie...

– Nie przerywaj mi, proszę.

– Przepraszam.

– Nie musisz mnie przepraszać. Chciałem Ci tylko jeszcze powiedzieć, że jestem z Ciebie bardzo dumny Lisico, bo świetnie się dzisiaj spisałaś. – Kończy mówić, a ja wtulam się w niego i pozwalam, aby delikatnie kołysał mnie w swoich ramionach, uspokajając moje szalejące myśli.

– Musisz coś zjeść Mała, a później pójdziemy spać.

– Dobrze, Panie.

– Grzeczna dziewczynka. Wręcz nie mogę się już doczekać kolejnych dni Twojego szkolenia.

Continue Reading

You'll Also Like

30.9K 2K 34
[Friends to Lovers, 17+, Hokej, Grudzień 2023] Pierwszego grudnia, przerywając pieczenie pierników w domu Bailesów, na świat przyszła Ginger. Ginger...
1.2K 62 5
Świat podzielony jest na poszczególne imperia. Pokój zostaje zaburzony , gdy jeden z władców próbuje podbić inne państwa. Niestety wojna zawsze przy...
13.6K 206 33
W życiu nie zawsze układa się tak , jak tego na początku swojej drogi oczekujemy . Ja miałam marzenia jak każda młoda kobieta,chciałam zobaczyć świat...
20.7K 6.3K 19
Adrien i Alex są braćmi. Podczas jednej z imprez rozgrywają partię pokera, w której stawka jest dość nietypowa. Jeśli Alex przegra, musi zrezygnować...