Szefowa Organizacji H.M

By Vincentuszka112

34.8K 1K 1.6K

Haillie Monet płatna zabujczyni i szefowa organizacji. Kiedy ma niecałe 16 lat jej matka i babcia giną w wypa... More

Informacja
telefon
jeszcze dwa miliony
zdrajca
szkoła
Ojojoj
amunicja
normalnie
Werta
siostra
Catherine
Szpital
...
plan
3 dzień
gaz pieprzowy
bracia
Tony
Policja (bonus)
Tajlandia
poważna rozmowa
role-play oto tej książki

trzy sterty papierów

1.6K 53 37
By Vincentuszka112

Po chwili moja rana była opatrzona. Miałam szfy i bandaże.

Włączył się alarm który oznaczał, że ktoś wpisał zły kod.

Sprawdziłam na kamerach kto próbuję się dobić.

To byli moi bracia. Nie no nie mogli zadzwonić.

Wystukałam kod i otworzyłam dżwi.

- Gdzie jest Shane?
Zapytał od razy Tony.

- jest na sali operacyjnej, wchodźcie.
Odparłam.

- Pani Werto!
Zawołałam.

- Tak Panno Monet... kim są Ci panowie ?
Zapytała kobieta.

- go są moi bracia, Prosiłabym byś ich zapoznała z zaistniałą sytółacją Shane.
Oznajmiłam,a kobieta tylko kiwneła głową.

- poznajcie Wertę.
Powiedziałam pokazując gestem błoni na kobietę.

- Wertot o jest Vincent, Will, Dylan i Tony.
Odparłam wskazując na wszystkich po kolei i skierowałam się do swojego gabinetu.

-gdzie Ty Idziesz młoda?
Zapytał Tony.

- do gabinetu jak chcesz to możesz iść ze mną.
Powiedziałam nie wzruszona.

- ja pójdę.
Oznajmił Dylan.

- okej.
Powiedziałam u skierowałam się do jednego z korytarzy.

Stanęliśmy przed drewnianymi zabezpieczonymi dżwiami.

Skaner dłoni odtwożył dżwi.

- Jezu jak długo mnie nie było.
Odparłam ze zdziwieniem patrząc na trzy sterty papierów.

- Wow tutaj jest lepiej niż w gabinecie Vinca.
Oznajmił Dylan.

- on też ma trzy sterty papierów na biurku?
Zapytałam łapiąc za plik papierów.

- akurat tego nie ma, pokaż co tam masz.
Powiedział.

- opłaty.... tylko dwa miliony.
Odparłam już miałam siadać przed biurkiem lecz zadzwonił mój telefon, włączyłam na głośno mówiący.

- Halo Panno Ross.

- Halo co się stało?

- nie udało nam się złapać córki Adamsów.

- wy se jaja robicie. Jak ona ma w ogóle na imię?

- Catherine... ma na imię Catherine.

- macie jej do cholery jasnej szukać, bo jak jej nie znajdziecie... to wiecie co was czeka.

- dobrze Panno Ross, do widzenia.

- do widzenia.

Rozłączyłam się po czym westchnełam ciężko.

- mamo dlaczego ty mi dałaś zadanie kierowania tym gównem?
Zapytałam wznosząc oczy do sufitu.

- ej dziewczynko nie przejmuj się, I popracój nad słownictwem.
Powiedział

===============================

💖Hej💖

💗Do końca tygodnia może nie być roździałów bo jadę do babci w góry, ale będę starała się wstawiać.💗

Ps- możecie nadal wysyłać pomysły na pv.

Krytyka, błędy i ocena ------------>

Miłego dnia/nocy

Continue Reading

You'll Also Like

27.4K 396 18
Moja własna twórczość dotycząca Rodziny Monet. Kocham tą serie z całego serca. Zapraszam do czytania!!!
224K 6.6K 51
19-letnia Karen po ciężkich przejściach, przeprowadza się z małego miasteczka w stanie Idaho do Nowego Yorku, aby rozpocząć nowy rozdział. Niestety d...
22.8K 469 50
To co w tytule tylko kontynuacja 1. Jeśli nie czytałeś chat i instagram MONETÓW 1, to leć czytaj i dopiero potem wróć!
27.9K 469 32
jest to moja wersja „Rodziny Monet" wydarzenia są zmyślone pozdrawiam i zachęcam do czytania ( okładka zrobiona przeze mnie )