I'm not gay; jaywon

De catieboiii

70.1K 4.7K 2.6K

Jay to szkolny homofob, a Jungwon jest w nim zakochany odkąd się znali. !ships! jaywon sunhee sunki jakeho... Mais

01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39

18

1.7K 120 22
De catieboiii

Było już pięć po ósmej, a Jay stał pod domem swojego przyjaciela zniecierpliwiony. Jungwon nie odbierał, co za tym szło zapewne spał. Myśl wejścia do środka budynku i obudzenia tego gałgana była wręcz przerazajaca. Jay nie lubił nowych miejsc, a przecież takim byłby ten dom. Zapewne zgubiłby się kilka razy, zanim znalazłby sypialnie swojego kolegi. Jednak był tu właśnie po niego, dlatego po prubach obudzenia go dzwonkiem w końcu niepewnie nacisnąłem klamkę, wchodząc do środka.

Pierwsze co poczuł to zapach goździków lub cynamonu - jednak nie pachniał tak tylko Jungwon, ale jego cały dom. Wnętrze było ciepłe, a przynajmniej takke dawało wrażenie. Mimo to było tutaj także nowocześnie, co można było poznać po telewizorze czy wyspie w kuchni. W tym wystroju było coś co miał w sobie też Jungwon, ale Jy nie umiał ująć w słowa co to takiego. Zawsze jednak w taki sposób wyobrażał sobie ten dom, a przecież Sunghoon nigdy nie mówił mu o takich rzeczach. Tak jakby to właśnie Yang dawał wrażenie osoby mieszkającej w taki sposób.

Po chwili rozglądania się Park ruszył w stronę schodów. Były drewniane i lekko skrzypiały pod jego tenisówkami. Zastanawiał się, czy wyczuje w którym pokoju śpi nastolatek, czy może wejdzie do losowego pomieszczenia. Ku jego zdziwieniu, gdy wszedł na samą górę, na drzwiach naprzeciwko ujrzał napis, który wyrzeźbiony był w ich drewnianej powłoce. „Jungwonie". Brzmiało uroczo.

No cóż Jay jednak był konkretną osobą, dlatego otworzył drzwi bez zbędnego pukania - przecież i tak ten skrzat na pewno spał. Jakie było jego zdziwienie, gdy ujrzał gotowego do wyjścia chłopaka, przeglądającego coś na telefonie.

W tym pomieszczeniu zapach goździków oraz cynamonu był nadwyraz intensywny, co sprawiło, że Jay poczuł, jakby znalazł się w niebie. Na początku ich znajomości nie za bardzo lubił ten zapach, jednak z czasem przyzwyczaił się i sprawiał mu wręcz przyjemność. Może było to po prostu spowodowane skojarzeniem z młodszym? Tego chyba raczej się nie dowiemy. Jednak możemy dowiedzieć się innych rzeczy.

- Wonie! Cholero ty! Przecież dzwoniłem! - wykrzyknął poirytowany blondyn, lustrując wzrokiem bruneta. Miał na sobie biała koszulkę z obrazkiem z anime, której końce były wkasane w śliskie i opinające spodnie. Wyglądał wręcz bosko, jeszcze dokładając do tego uśmiech, którym teraz darzył Jaya. Był to uśmiech zarezerwowany tylko dla niego i był prześliczny.

- Zablokowałem twój numer, żeby wszedł - powiedział chłopiec, cicho chichocząc. - Byłeś gotowy budzić mnie jak Śpiącą Królewnę?

- Raczej chciałem cię zwalić z łóżka. - I tak niemiałby serca, żeby to zrobić. Nie umiał być nawet zły za zmuszenie go do wejścia do środka. - Idziesz czy mam jechać sam?

- Idę hyung! - krzyknął Jungwon, biednąc za przyjacielem do momentu w którym nie byli na równi.

Ich dłonie lekko ocierały się o siebie, jednak żaden nie miał odwagi złapać tą należącą do drugiego.

a/n
pls ja to pisalem w luj długo
sprawdzę rano lub kiedyś lol
dobranoc, niech wam się śni, że dropnie mi karta jungwona.

Continue lendo

Você também vai gostar

61.6K 4.5K 87
yup, to kolejny instagram ode mnie • shipy: drarry, theobian (theo x OC), jastoria (astoria x OC), pansmione, pavender, Oliver x Cedric, linny, Daphn...
69.3K 2.9K 58
Zmieniony przez śmierć ojca Nicola postanawia zadebiutować w Reprezentacji Polski, co było marzeniem pana Krzysztofa. Zbuntowany młody dorosły w prze...
9K 646 22
"𝗧𝘄𝗼 𝗵𝗲𝗮𝗿𝘁𝘀, 𝗼𝗻𝗲 𝗳𝗲𝗲𝗹𝗶𝗻𝗴.." start: 130322 koniec: 200322
31.3K 2.2K 48
ZAKOŃCZONE 💜 Kłótnia z jego ojcem doprowadziła do ucieczki z domu. Kto by pomyślał, że dzięki temu zdarzeniu, jego całe życie zostanie zmienione o...