Rozdział 26

3K 42 4
                                    

Kolejny dzień z rzędu obudziłam się z bólem głowy, w łóżku, z chłopakiem. Tym razem był to George. Aktualnie mieszkam razem ze Scott'em, w niewielkim mieszkaniu obok centrum. Od dwóch lat pracuję tak, jak każdy dorosły człowiek. W dni wolne lubię trochę poimprezować, co zdarza mi się trochę częściej. Zdaję mi się, że zaczynam się od tego powoli uzależniać. Scott jako dobry mężczyzna i najbliższy przyjaciel chodzi na nie ze mną. Tak więc posiadam stały skład imprezowy. Spróbowałam wyjść spod ramienia George'a, aby go nie obudzić. Zauważając, że jestem ubrana zaledwie w moją wczorajszą bieliznę oraz oversize'ową koszulkę, ruszyłam do kuchni. Napiłam się wody i przeszłam po mieszkaniu odsłaniając wszystkie okna. Na kanapie w salonie spał Matt, a na podłodze, przy łóżku, w swojej sypialni leżał w pół ubrany Scott. Na ten widok zaśmiałam się i zamknęłam drzwi. Nie wiedziałam co miałam dalej zrobić, więc wróciłam do pokoju, po czy wzięłam swój telefon z podłogi. Była już 12:00. Usiadłam opierając się o łóżko, na którym w dalszym ciągu spał Geogre i zaczęłam przeglądać swoje social media. Gdy weszłam na swojego Instagrama, pierwsze zdjęcie jakie mi się wyświetliło należało do Shawna. Wzięłam większy oddech widząc je. 

 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Było to zdjęcie zapowiadające nową piosenkę. Rozwijał swoją karierę i tworzył piosenki z innymi twórcami. Jeszcze gdy się spotykaliśmy, wiedziałam, że przyjaźni się z Camillą lecz po tym zdjęciu wnioskuję, że łączy ich jednak coś więcej.

- Jesteś zazdrosna? - usłyszałam tuż przy moim uchu. Odwróciłam się gwałtownie w stronę przebudzonego Geogre'a.

- Co? Nie. - odpowiedziałam czując różowiące się policzki. 

- Przystojny jest? - zapytał. Przypomniałam sobie, że przecież on nic nie wie, o relacji mojej z Shawn'em.

- Jest. - odpowiedziałam uśmiechając się.

- Przeleciałabyś go?

- Co?

- Słyszałaś.

- Skąd to pytanie?

- Tak się pytam i nawet nie mów, że nie. - Zaśmiał się. Przewróciłam teatralnie oczami i wstałam z podłogi.




-------------------------------------

Cześć

Nie wiem czy w tym roku kolejny rozdział się jeszcze pojawi, ale na wszelki wypadek życzę wam przyjemnie spędzonych świąt, bezpiecznie spędzonego sylwestra oraz zajebistego nowego roku.

Miejmy nadzieję, że 2021 będzie lepszy.

xoxo

TEXTING, NUDES || Shawn MendesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz