4. 🧚‍♂️

764 13 1
                                    

Łukasz P.O.V.
Siedziałem przy stole i sprawdzałem testy z klasy maturalnej. Była to bardzo monotonna praca. Nienawidziłem robić testów diagnozujących. Na całe szczęście były to zadania zamknięte więc sprawdzałem według klucza, który otrzymałem razem z testami od poprzedniego nauczyciela, który odszedł na emeryturę. Sprawdziłem już połowę i miałem już dosyć. Niedawno byłem w stanie sprawdzić dwie klasy dziennie a teraz mam problem sprawdzić klasę liczącą 18 uczniów i to w dodatku wszystkie zadania były zamknięte. Może to wynik Patrycji? Może nie powinienem przyjmować klasy licealnej? A może to jest moje przeznaczenie? Romans z uczennicą. Z zamysłu oderwał mnie dzwonek do drzwi. Nikogo się nie spodziewałem. Absolutnie nikogo. W drzwiach zauważyłem swoją matkę.

- Cześć synu. - uśmiechnęła się do mnie

- Mamo mam do sprawdzenia testy.

- Właśnie widzę. - spojrzała na leżące testy

- Co cię do mnie sprowadza? - zadałem jej pytanie

- Masz już 24 lata i nie masz żony a tym bardziej dziewczyny. A przynajmniej ani razu nie widziałam ciebie z dziewczyną.

- Mamo! - krzyknąłem na nią - Mam pewną dziewczynę na oku ale za mało o niej wiem więc nie chcę ryzykować.

- A powiesz chociaż jak się nazywa twoja wybranka?

- Nie. A teraz pozwól że sprawdzę pozostałe testy. - usiadłem przy stole i wróciłem do sprawdzania

- Zrobić ci coś do picia? - zadała mi kolejne pytanie

- Zrób mi herbatę. - wróciłem do dalszego sprawdzania

Jeszcze tylko 8 testów. Po chwili moja rodzicielka podała gorącą herbatę.

- Ta praca ciebie wykańcza. - spojrzała na mnie

- To nie praca tylko uczniowie. A przede wszystkim Pati. - delikatnie się uśmiechnąłem i wróciłem myślami do wydarzeń, które wydarzyły się w szkole

- Słuchasz mnie Łukasz? - mama mnie wyrwała z zamysłu

- Słucham. Tylko, że trochę się zamyśliłem.

- Nie mów mi że to wina jakieś małolaty.

- Lepiej idź już do swojego domu. - wstałem i odprowadziłem ją do drzwi

- Mam nadzieję że będziesz mnie informował na bieżąco. - uśmiechnęła się a ja zamknąłem drzwi przed jej nosem

- Nie na widzę jak tak mnie męczy pytaniami na temat dziewczyny. - szepnąłem do samego siebie

Spojrzałem na zegarek. 21. Postanowiłem pójść do łazienki i się umyć. Zabrałem z pokoju piżamę i poszedłem do łazienki. Prawie 20 minut później leżałem w łóżku i przeglądałem profil Pati. Jak ona pięknie wyglądała. Gdy zobaczyłem ją pierwszy raz pomyślałem że to jest anioł a nie uczennica. Jedynym minusem tego wszystkiego było to że ona była moją uczennicą a ja byłem jej nauczycielem. Trochę mi to przeszkadzało ale wiedziałem że na wszystko zawsze jest jakieś rozwiązanie. Prędzej czy później zawsze przyjdzie. Najwyżej zwolnię się z pracy aby móc być z Pati. Z moją ukochaną Pati, którą pokochałem gdy pierwszy raz ją zobaczyłem w klasie. Była tak piękna... Nie przeszkadzało mi to, że była taka młoda. Nawet mi się to podobało. Ale nigdy nie byłem przekonany że spotkam osobę, którą pokocham i będę mógł dla niej poświęcić wszystko. Nawet swoją pracę zawodową, na którą pracowałem bardzo ciężko. Prawie 5 lat studiów. Gdy przestałem rozmyślać była już godzina 23 więc stwierdziłem, że jedynym rozwiązaniem jest pójść spać, ponieważ było to jedyne rozsądne rozwiązanie jeśli chciałbym jutro zobaczyć moją Pati.

NauczycielWhere stories live. Discover now