|<>|

315 19 12
                                    

-Co to kurwa jest? - zapytał Kondraki, widząc Brighta idącego z jakimś stworzeniem. - Skąd żeś kurwa wytrzasnął hipopotama?

-To nie hipopotam, kurwiu, trochę szacunku - odpowiedział Bright. - To Muminek.

-Co on tu robi? - Kondraki westchnął ciężko.

-Jak to co? 

-No Muminek to nie jest kurwa SCP, po chuja tu jest.

-OCZYWIŚCIE, ŻE TO NIE SCP, TO MÓJ SYN, TY MAŁU CHUJU! - Bright zdenerwował się i poklepał swojego syna po głowie.

-uwu - powiedział Muminek.

-Co. A gdzie mama i tata Muminka?

-A chuj wie.

-No dobra, ale w takim razie po co go tutaj przyprowadziłeś?

-Dzień pracy z dziećmi dzisiaj jest, nie wiedziałeś? - Bright wskazał na plakat na jednej ze ścian. 

Rzeczywiście, był dzień pracy z dziećmi.

-Kto to wymyślił?!!??! 

-A bo ja wiem? Sorry, ale muszę iść pomóc Muminkowi przygotować się do randki. - Bright zaczął odchodzić razem ze swoim synem.

-Randki? Z Migotką? - zapytał Kondraki.

-Tą kurwą? A w życiu.


I tym oto sposobem Bright zaadoptował Muminka.

NIE DOTYKAJ TEGO BRIGHT! czyli scp shitpostWhere stories live. Discover now