Biegłam ulicami wioski, śmiejąc się i machając pędzlem przy okazji brudząc farbą jednego z joninów, którzy gonili mnie i Naruto.

Gonili nas, bo właśnie pomalowaliśmy twarze Hokage i kilka okolicznych płotków.

- N-Naruto! Musimy znaleźć sobie j-jakieś miejsce do ukrycia! - zawołałam między śmiechami.

Skinął głową, nie przestając się śmiać i rzucił wiadro które trzymał, wylewając przy tym resztki farby.

Poszłam za jego przykładem i rzuciłam pędzel "przypadkowo" trafiając w głowę jonina.

Ups....

Biegliśmy dalej, wypatrując odpowiedniego miejsca do ukrycia, gdy zauważyłam spory drewniany płot.

Zachihotałam i klepnęłam Naruto w ramię po czym wskazałam na znalezisko.

Schowaliśmy się za płotem, obserwując przez małą szczelinę jak wszyscy goniący nas jonini biegną dalej, tym samym gubiąc nas.

Śmiałam się mocno, kucając i trzymając bolący już brzuch, podobnie jak Naruto.

"Haha! To było po prostu z-za łatwe! - zaśmiał się a ja skinęłam gląwą z zamkniętymi oczami.

" Ehem!? " usłyszeliśmy chrząknięcie.

Krzyknęłam przerażona i odwróciłam się, by zobaczyć Irukę.

To nie pierwszy raz, gdy rozrabiam z Naruto i za każdym razem Iruka-sensei nas łapie.

Potrafimy zgubić każdego jonina w wiosce, ale on zawsze jakoś nas znajduje..

Poważnie, ten człowiek ma jakiś radar!

Ja i Naruto uśmiechnęliśmy się niezręcznie, patrząc na mężczyznę i szukając wszelkich dróg ucieczki..

~~~~

Drzwi klasy otworzyły się gwałtownie, a przez nie wszedł Iruka, ciągnąć za sobą mnie i Naruto.

Byliśmy związani warstwami lin i przyznaję, że to była po części moja wina, bo użyłam pędzla schowanego w kimonie jak kunai, prawie wybijając senseiowi oko.

Cóż... Przynajmniej nie poddałam się od razu...

Wylondowaliśmy na środku klasy, siedząc na ziemi i słuchając śmiechów klasy.

Naruto się boczył, jednak ja chichotałam rozbawiona, po części jego zachowaniem po części żenującą sytuacją w jakiej się znajdujemy.

Nie śmiał się tylko Shikamaru i Sasuke.

Shikamaru spał a Sasuke był emo świrem, więc dziwne by było, gdyby się śmiał.

Na samą myśl o śmiejącym się kaczuszku byłam jeszcze bardziej rozbawiona.

Takie surrealistyczne...


Iruka uciszył wreszcie klasę, podczas gdy ja wciąż siedziąłam na ziemi, kiwając stopami jak dziecko.

- W porządku. - zaczął nauczyciel. - Jako że Chihiro i Naruto nie zaliczyli jutsu przemiany, wszyscy powtórzycie ten temat.

Klasa jęknęła i spojrzała na nas z wyrzutem na co uśmiechnęłam się figlarnie, powodując kilka rumieńców.

Nie wiem dlaczego i nie będę o to pytać, ale każdy chłopak w klasie oprócz Shikamaru Shino Shojiego i Sasuke lata za mną, rumieniąc się jak głupi.

Elemental  {Sasuke x Oc} [Zawieszone] Where stories live. Discover now