Rumpelsztyk uśmiecha się.

- Niby dlaczego?

- Jesteśmy rodziną. Mary Margaret cię ocaliła, a ty zawsze spłacasz długi.

🏹

- Więc, jak działa ta klątwa pustki w sercu? - mrugam, zakładając ręce na piersi i patrząc na Golda.

- Sprawia, że ktoś cię pokocha.

- Ale z tego co wiem, to magia nie może nikogo ożywić i zmusić nikogo do miłości.

- Jednak dzięki temu zaklęciu, ktoś może pomyśleć, że cię kocha. Regina jest zdesperowana...

- Rzuci klątwę na mnie. - Henry schodzi po schodach. Patrzymy na niego wielkimi oczami. - I na ciebie też będzie chciała. - mówi do mnie.

Na samą myśl jest mi niedobrze, ale nie martwię się o siebie, lecz o Henrego.

David podchodzi do niego i opiekuńczo otacza ramieniem.

- Wracaj na górę.

- Nie! - podbiega do matki. - Obiecałaś być ze mną szczera. Czemu Regina chce rzucić klątwę?

- Żeby dostać wszystko, czego chce. - zaczyna Gold. - A chce was. - wskazuje na nas ręką.

- Jeśli to prawda...

- Ona chce waszej miłości i zemsty na Mary Margaret. - patrzy przez ramię na kobietę.

- Jak się zemści? - pyta David, kładąc dłonie na biodrach.

- Składnikiem klątwy, jest serce znienawidzonej osoby. - tłumaczy.

Rozszerzam usta i chyba zapomniałam, jak oddychać.

- Musisz ją powstrzymać. - mówi Emma.

- Nie muszę. - odpowiada gładko. - Ostrzegając was, spłaciłem dług.

- Chodzi o życie mojej żony!

- I o twojego wnuka!

- Na wojnie zawsze są straty. - wzrusza ramionami.

- Żartujesz? - prycham. - Jak miło.

- To wendeta, która trwa od dawna. Jedynym sposobem jej zakończenia jest przelanie krwi. Tylko tak usuniecie zagrożenie.

- Mamy zabić Reginę? - David przeciera twarz, a ja od razu na niego patrzę.

- Musi być inny sposób... - mówię, przełykając ślinę.

- Nie ma.

- Przestańcie! - Henry wchodzi na środek. - Posłuchajcie siebie. - patrzy na nas z niedowierzaniem. - Byliście bohaterami, co się z wami wstało? - kręci głową.

Podbiega do drzwi, chwyta swój plecak i wychodzi. Emma ubiera kurtkę chcąc iść za nim.

- Musimy trzymać go od tego z dala. - mówi i wychodzi.

- Ma racje. - zwracamy uwagę na Golda. - Cora była niebezpieczna, bo nie miała serca. Regina jest gorsza, ponieważ je ma.

🏹

Wyciągam z bagażnika swojego ukochanego czerwonego BMW wielką torbę po brzegi wypełnioną ubraniami. Regina zdecydowała się na nowo wprowadzić do domu, więc w tych okolicznościach nie mogłam tam zostać i spokojnie sobie mieszkać, tym bardziej teraz kiedy planuje wyrwać serce Mary Margaret i przekląć mnie i Henrego.

Najzwyczajniej w świecie bałam się tego, co pod wpływem emocji może jej przyjść do głowy.

Weszłam do baru babci i od razu podeszłam do lady, gdzie stała uśmiechnięta Ruby.

HAPPILY EVER AFTER ¬ Killian Jones [1]Where stories live. Discover now