02

2K 174 20
                                    

Zobaczyłem Zayna Malika po raz pierwszy w kafeterii.

Myślę, że już ci to powiedziałem, co nie?

Cóż tak, Zayn był nowym wolontariuszem i nosił lunche wszystkim, kończąc to z jego pięknym uśmiechem.

Inna rzecz o Zaynie jest taka, że w przeciwieństwie do innych wolontariuszy, on wyglądał jakby naprawdę cieszył się z pomagania nam i nigdy nie współczuł. Jego oczy pokazywały dumę. Jakby, był dumny z nas, że jesteśmy silni.

Nigdy nie rozmawiałem z Zaynem, ale mogłem już zauważyć jak nas wszystkich postrzega. To była część mojego prezentu od losu. Zawsze potrafiłem przejrzeć ludzi. I przeważnie miałem rację.

To był trzeci dzień odkąd Zayn tu pracował i już trzeci dzień z rzędu siedzę tutaj, jedząc frytki i przyglądając mu się jak stalker.

Oczywiście, nigdy z nim nie porozmawiam - nieważny jest ten fakt, że dosłownie nie mogę - ale nie potrafię nawet utrzymać z nim kontaktu wzrokowego, kiedy podaje mi lunch. Zawsze wtedy kiwam głową i chowam twarz w kapturze.

Jestem żałosny.

A Zayn? Jest wszystkim ale -

Louis Tomlinson - mój najlepszy przyjaciel tutaj i jedyny człowiek, przy którym czuję się komfortowo by powiedzieć wszystko. Zawsze naśmiewa się ze mnie, mówi że jestem kurczakiem, i że widzi te maślane oczy, które robię do Zayna. Powiem ci więcej o tym uroczym idiocie, którego mogę nazwać moim najlepszym przyjacielem trochę później.

Moja mama i dupek, którym jest mój ojczym pozbyli się mnie tu, do internatu dla dzieci niepełnosprawnych, czyniąc mnie jeszcze bardziej świadomym mojego kalectwa niż kiedykolwiek byłem.

Mama jest prawnikiem, była stale zajęta pracą, singlem, pracującą kobietą i nigdy nie poświęcała mi uwagi. Zawsze czułem się jak ciężar dla niej, głuchy i niemy syn, zawsze faworyzowała mojego starszego brata.

Tylko mój tata był moim jedynym przyjacielem, zawsze mnie rozumiał, traktował jak normalne dziecko i nigdy nie pozwalał mamie wysłać mnie do tego internatu.

Ale parę lat temu, tata zmarł, a potem moja mama ponownie wyszła za mąż. Mój ojczym namówił mamę, że lepiej będzie mi z ludźmi takimi jak ja.

Zawsze wypowiadałem się gorzko na temat moich tak zwanych rodziców, bo zamknęli mnie w tym miejscu, ale po poznaniu Louisa i od teraz po poznaniu z daleka Zayna, to nie boli tak bardzo.

-------

komentujcie i gwiazdkujcie misie

Smile [Ziall] - tłumaczenieWhere stories live. Discover now