Razem śpicie

6.2K 333 93
                                    

Sasuke

Weszłaś niepewnie do pokoju i spojrzałaś na pedantycznie pościelone łóżko, na którym miałaś spać razem z Sasuke. Było już późno, ogarniało was coraz większe zmęczenie, a chłopak nie pozwolił ci samej wracać po ciemku do domu, jednocześnie nie miał ochoty cię odprowadzać, dlatego stwierdził, że będziesz spała u niego.

Nie chciałaś, by Sasuke spał na kanapie, ale sama również nie planowałaś spędzić na niej całej nocy, bo wydawała się niewygodna, dlatego zgodnie stwierdziliście, że możecie spać przecież razem.

Zacisnęłaś lekko palce na koszulce, którą Sasuke dał ci na przebranie. Brunet, zauważając, że nie masz zamiaru tak szybko się położyć, złapał twój nadgarstek i pociągnął w stronę łóżka.

– To tylko spanie, a ty się zachowujesz, jakbyśmy mieli nie wiadomo co robić – spostrzegł. – Jak tak bardzo się boisz, to możesz wracać na kanapę – dodał, układając się wygodnie na miękkim materacu.

Skrzywiłaś się lekko na jego komentarz i czując wrzącą w tobie determinację, bez słowa położyłaś się obok niego.

– I co, jest aż tak strasznie? – mruknął, spoglądając na ciebie uważnie.

Wzruszyłaś ramionami i odwróciłaś się na bok, tyłem do niego. Sasuke chwilę wpatrywał się w twoje plecy, po czym sam również się przekręcił.

– Dobranoc... – szepnęłaś, a nie słysząc odpowiedzi, westchnęłaś cicho i ułożyłaś się na drugim boku.

Po krótkim zastanowieniu, przysunęłaś się i wtuliłaś twarz między łopatki chłopaka, obejmując go w pasie dłonią.

Poderwałaś się gwałtownie, kiedy Sasuke przekręcił się przodem do ciebie i przyciągnął cię stanowczo.

– Nie mogliśmy się położyć tak od razu? – zapytał, nawet nie otwierając oczu.

– Najwidoczniej nie – odparłaś szczerze rozbawiona, a całe napięcie w jednej chwili z ciebie zeszło.

– Dobranoc – mruknął jeszcze i objął cię szczelniej, jakby bał się, że gdy zaśnie, to się odsuniesz, do czego nie chciał dopuścić.

Itachi

Uśmiechnęłaś się ciepło do Itachi'ego, który wszedł do pokoju przebrany w piżamę od twojego taty. Spojrzał na ciebie niepewnym wzrokiem, zupełnie jakby chciał się wycofać.

– Twoi rodzice na pewno nie mają nic przeciwko, że u was nocuję? W dodatku w twoim pokoju... – zapytał głosem, który zdradzał, że najchętniej Uchiha uciekłby teraz choćby przez okno.

– Przestań w końcu o to pytać – podeszłaś do niego i owinęłaś dłonie wokół jego ramienia. – Mówiłam ci, że nikomu to nie przeszkadza – dodałaś, wspinając się na palce i pocałowałaś go w policzek.

– Tak, a przy okazji, gdzie mam spać? – zapytał lekko speszony, rozglądając się za jakimś materacem albo matą.

– Na łóżku – odparłaś z uśmiechem.

– A ty? – Spojrzał na ciebie zaskoczony.

– Na łóżku.

Twój uśmiech się poszerzył. Pociągnęłaś go w kąt pokoju i gestem dłoni wskazałaś, aby się położył.

Uchiha Boyfriend Scenarios Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz