Pisałem że opiszę swoją historię (chociaż to zbyt górnolotne trochę brzmi, jakbym był nie wiem, bohaterem wojennym, kimś kto prawie umarł na raka czy coś) ale tego nie zrobiłem, bo byłem zbyt zestresowany tym co się działo, a poza tym mi się nie chciało. Teraz mam ferie, może to zrobię, bo nie mam nic innego do roboty.
Wiadomości z frontu: ucząc się historii cały czas zamiast chrześcijaństwo piszę chrzęścijaństwo i nie mogę się tego dziwnego nawyku pozbyć.
YOU ARE READING
Dziennik...
Short StoryPostanowiłem spróbować zacząć pisać dziennik, żeby jakoś ogarnąć to co się dzieje dookoła i co ja sobie myślę na ten temat. Jestem trans i jestem jakby w trakcie procesu ałtowania (ale dziwne słowo wyszło) się wszystkim i dosyć często mam na to ocho...
