78

684 35 55
                                    

Łelewen.pov

-cholibka i co teraz- zapytalam sie rudej, bo ona jest ta mondra

-sam wyfrunie. Albo ty go mocami przywołaj lol co ci tak na nim zależy co

-W sumie sama nwm poprostu to jest szip- usiadlam na ziemii - o kurba a jak on jest w krainie os?!- wstałam aż

-sprawdź mordo

Pobiegliśmy do lasu bo tam jest cicho. Usiadlam na ziemii i zasłoniłam ryj, a dżonatan robił szum. Ah gdyby tu był Majk to zaczołby bitboksowac ahh uwu chyba znowu cos czuje do tego łobuza. Zaczęłam coś widzieć...

*ziom moce ziom czary mary czarne tło i majk na środku*

Majk stał se i robił dziwne ruchy rękami. Wtedy podeszła do niego starsza pani. Dał jej w ryj ona mu oddała to znowu jej dał. Podszedł jakiś gosc i majk dał mu w ryj znowu. Wtedy podszedł do jakiejs dziewczynki. takze dostala od niego w ryj. Zaczoł bidboksowac. Pozniej sięgnał po tampona i w...

*znowu elka bombelka z ekipo*

Nwm co tam dalej zrobił, bo zdjełam chuste. Zaczęłam się cała trzonść i płakać

-CO JEST- podbiegli do mnie wszyscy

-gdzie ten świr- zapytała sie ruda

- n-no właśnie nwm czarno tam jak w dupie- zaczęłam bardziej płakać

-El... czy ty wciaz cos do niego czujesz?- ruda się przybliżyła- zresztom... eh co ja się dziwie kto by mnie rudom pokochał...- odeszła powoli

Chciałam za nio pobiec bo ja jom serio loff ale trzeba znaleść Majka.

Majk.pov

No niby wbiegłem w to tornado, ale mnie zaraz wyebało daleko daleko. Spadłem na dach jakiegoś domku. Miałem troche ochote jeszcze raz tak leciec, bo to bardzo przyjemne uczucie, ale trudno juz tam. Wszedłem do domku przez komin. Wypadlem z kominka, przed ktorym siedziały dzieci i ogrzewały sobie rence.

-hoł hoł hoł tu wasz sexy mikołaj auu

-przecież w kominku sie pali wtf nie goronco ci- powiedzialo jedno dziecko

-nic nie jest gorętsze ode mnie joł

Dzieci zaczęły biegać w koło, ruszac rękami i wydawać z siebie dziwne dźwięki. Też zaczołem robić różne ruchy. Wtedy do pokoju wbiła ich stara to jej dałem w ryja jak ona niby wychowuje dzieci, ze pozniej odprawiajom szatanskie rytuały. A ona tez mi dała. Dałem jej mocniej no sory i wtedy wszedł ich ojciec. Już wyciongał pasek, ale byłem szybszy. Dałem jeszcze jakiemuś randomowemu dziecku i uciekłem w rytmie moich bitboksuf.

Hopper.pov

Nie chciałem już niczego innego niż mojego Majka. Pragnołem go rrrr, ale nie mogłem sie skupić na wyobrażaniu go sobie w stroju sexy mikołaja, bo moja hora curka cały czas ryczała. Ona nawet na niego nie zasługuje. To dlatego w 3 sezonie nie chciałem ich widzieć razem. Poprostu Majk jest moj i koniec.

-ogarnij sie młoda- wkurzyłem sie- może go sami poszukamy, a nie bedziemy sie nad sobo rozczulac chłopie pozbieraj sie w koncu zrob cos a nie lezysz na ziemii i kwiczesz jak ja cie wychowałem jak to mozliwe ze to ty byłas tym szybkim plemnikiem ty mały nieudaczniku na pewno cie podmienili w szpitalu bo ty nie mozesz byc dzieckiem twardziela hoppera no ja pitole byłem 9 miesiecy w cioży żeby wysrac cos takiego ja cie nosiłem w moim brzuchu jak nie to eluwina ide go szukac sam pozdro

Poszedłem od tej bandy guwniarzow i postanowiłem odnaleść Majka przed Łelewen. Bede go miał tylko dla siebie uwu

-Halo! Kim jestes?! To ty ruda?!- ktoś krzyknał gdzieś

-Majk?! To ty?!- podbiegłem do tej osoby- Majk ty żyjesz omg

-aa... to tylko ty. Eh nie no zart kocham cb low mua

-wróćmy razem do Hawkins. Pieprzyć ruskich- złapałem go za rękę i poszliśmy szukać wyjścia

Strendżer finks co sie dziejeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz