Nareszcie koniec!
W
końcu mam święty spokój od tego malarskiego gówna... Teraz czekać aż nasrają nam roboty za ten tydzień i weź tu się wyluzuj....👌
No, ale trzeba się pochwalić tym co się zrobiło prawda?
Dokończyłam stare słoneczniki.
PS.
Plener się skończył, a ja gromadze już materiały na kolejny predazoiczny rozdział. 👍
Do widzenia.