#33#

146 11 8
                                    

Zaczęliśmy kulturalną debatę o tym, kto powinien pójść do chłopaka. Starałam ze wszystkich sił podać dobre argumenty, ale nie chciałam, aby wyszło iż chodzę z chłopakiem.

-Ja powinienem pójść. Chce go za to przeprosić- powoedzial Jimin

-Nie to ja powinienem pójść- powiedział Jin

-Dlaczego ty? Ja jestem liderem i powinienem pójść- zaczął Namjoon

Słuchałam ich i wiedziałam, że moje szanse są nikłe dlatego postanowiłam wydać nasz sekret.

-Według mnie to ja i Jimin powinniśmy iść. Tak naprawdę to nasza wina, a w szczególności moja. Nie skończyło by się to tak, gdybym nie zaczęła chodzić z Jungkookiem- wszyscy zamilkli

-Chodzisz z Kookiem?- powiedzieli równo Yoongi i Tae

-Tak- powiedziałam cicho

-Dobrze idziesz ty i Jimin. Tylko pilnuj ich tam, żeby tym razem Jimin tam nie wylądował

-Spokojnie damy radę- wymieniłam spojrzenia z Jiminem

Jego oczy dalej były intrygujące, ale musiałam o nim zapomnieć. Bolał mnie fakt tego, że mnie zdradził i nie umiem na niego patrzeć w romantyczny sposób. To i tak za wiele, że umiem z nim normalnie rozmawiać.

Wraz z chłopakiem wstałam i powoli weszliśmy do sali. Od razu złapałam kontakt wzrokowy z chłopakiem.

-Kookie w-wszystko w porządku?- zapytalam załamanym głosem

-Spokojnie wszystko okey?- mrugnął mi

-Jungkook- zaczął Jimin- Przepraszam. Moja zazdrość o Nicol była zbyt wielka i po prostu wybuchłem. Nie chciałem, aby tak się stało

-Hyung spokojnie. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy. Ja również przepraszam za to co powiedziałem

-Nie martw się. Nie ukradne Ci jej, będę próbował o niej zapomnieć. Ogólnie to życzę Wam szczęścia- powiedział z lekko wymuszonym uśmiechem

-Powiedziałaś im?

-Inaczej by mnie tu nie było głąbie- zaśmiałam się, a wraz ze mną oni obaj

Chwile porozmawialiśmy i daliśmy też szanse innym zanim skończył się czas wizyt pacjentów. Od lekarza dowiedzieliśmy się, że Jungkook wyjdzie ze szpitala za około 2 tygodnie czyli idealnie na treningi przed trasą koncertową.

Codziennie chodziłam do chłopaka, aby nie było mu smutno. Zawsze towarzyszył mi jeden z członków. Wszyscy wspólnie czekaliśmy na comeback wielkiego Jungkooka.

----------

3/3

Mam nadzieję, że ten filmowy specjal Wam się podobał

Uwaga teraz będzie mały SPOILER z "Bring The Solu The Movie", więc jeśli nie byłeś/łaś i nie chcesz go widzieć to szybko daj gwiazdkę i widzimy się po Twoim obejrzeniu filmu 😆😘














Uwaga teraz będzie mały SPOILER z "Bring The Solu The Movie", więc jeśli nie byłeś/łaś i nie chcesz go widzieć to szybko daj gwiazdkę i widzimy się po Twoim obejrzeniu filmu 😆😘

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Moje odczucia co do filmu?

Nie da się ich opisać. Napewno jest dla mnie ważny tak samo jak każdy z tych trzech dotychczasowych. Na każdym z nich byłam z osobą, która w moim życiu dużo zmieniła.

Było dużo momentów do pośmiania się, ale również film ukazywał to czego nasze oczy nie widzą. Problemy z głosem Tae. Kontuzja Jungkooka. To jak bardzo starają się aby wszystko wyszło idealnie. Każdy człowiek odbierze ten film oraz historie w nim zawartą inaczej. Każdy zareaguje na niego w inny sposób. Mam nadzieję tak jak powiedział RM, każdy z nas zdoła pokochać siebie. Bierzmy przykład z naszego lidera oraz całego zespołu i postarajmy się gdyż naprawdę nie jest to łatwe. Akceptacja samego siebie nigdy nie będzie łatwa, ale RM pokazał Nam, że się da. To my nie możemy być gorsi i też musimy się o to postarać.


A tutaj macie moje szczęśliwe oko z powodu dostania Jimina (ub) oraz kartki z filmu💜


ѕиαρ¢нαт || втѕWhere stories live. Discover now