1.9

1.8K 81 34
                                    

Finn juz wyszedł, a ja siedziałam na fotelu w salonie trzymając kwiaty. Nie wiedziałam co mam robić czy mu wybaczyć, a może o nim zapomnieć.

- Ooo, Mills te kwiaty to dla mnie ? Nie musiałaś. - powiedział Noah który właśnie się obudził.

- Chciałbyś, to nie dla ciebie tylko dla mnie.

- Coś mnie ominęło ?

- Yhm, Finn tu był.

- PO CO ?!

- Ooo, Noah jest zazdrosny ?

- Nie tylko najpierw cię zdradza ta teraz tu przychodzi ?! Czego chciał ?

- Przeprosić i błagać o wybaczenie.

- Wybaczyłaś mu ?

- Nie, powiedziałam ze mu nie wybaczę, ale kwiaty wezmę.

- Moja krew !

Potem dostaliśmy jakiegoś ataku śmiechu

- Noah, idziesz na zakupy razem ze mną i Sads ?

- Nie, bo ide dzis z Calebem na mecz.

- Szkoda.

• Skip time •
Byłyśmy juz na zakupach. Kupiłam śliczną różową sukienkę, Sadie kupiła taką samą tylko granatową.
Potem poszłyśmy do kawiarni i nie zgadniecie kogo tam spotkałyśmy, tak Wolfhard'a. Jeszcze pare godzin wcześniej błagał mnie o wybaczenie, a teraz obściskuje się z jakąś dziewczyną. Usiadłyśmy obok nich, specjalnie żeby Finn mnie zauważył.
Jego mina była bezcenna jak mnie zobaczył, zrobił się cały czerwony. Po chwili pożegnał dziewczynę z którą siedział i wyszedł. Ja i Sads myślałyśmy ze zaraz pękniemy ze śmiechu.
Po chwili dostałam wiadomość.

Finuś ❤️ : to była zwykła koleżanka, nic między nami nie zaszło.

Mills ❤️ : Zwykłą koleżankę się obściskuje i łapie za tyłek ?

Finn odczytał, ale juz nic nie odpisał.

—————————————————————-
Najgorszy rozdział jaki napisałam.
Pamiętacie jak mówiłam ze Finn się jeszcze nawróci ?
Nie byłabym tego taka pewna.

𝐟𝐢𝐥𝐥𝐢𝐞 𝐢𝐬 𝐫𝐞𝐚𝐥Where stories live. Discover now