Prequel „Iluzja Miłości".
Cofnijmy się w czasie i przekonajmy się, co tak naprawdę wydarzyło się w liceum Soongsil. Poznajmy prawdę dotyczącą śmierci Solar, odtwórzmy obraz wspomnień, którego nikt nie zna.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Seul, styczeń 2021 r.
Dahyun otwiera oczy, czując, że wszystko ją boli. Wpółprzytomnym wzrokiem rozgląda się dookoła siebie, a jej uwagę przykuwa Jin, który śpi przy jej łóżku. Unosi rękę i dotyka jego głowy, będąc szczęśliwa, że jest obok niej.
- Zdajesz sobie sprawę, że kolejny raz oszukałaś przeznaczenie? Powinnaś umrzeć tego dnia. – Przenosi wzrok na zjawę, która porusza się w jej stronę. – Znów cię ochroniłam.
Duch, który ma twarz jej biologicznej matki, zatrzymuje się przed łóżkiem.
- Pomimo upływu lat dotrzymujesz obietnicy – mówi schrypniętym głosem Dahyun.
- Ja dotrzymuję obietnic. Będę cię chronić do końca życia, ulubienico.
Jin zaczyna się budzić. Patrzy na dziewczynę, a jego oczy otwierają się szerzej, gdy dostrzega, że jest przytomna.
- Dahyun. – Pochyla się nad nią, dłońmi dotykając jej twarzy. – Jak się czujesz? Mam zawołać lekarza?
- W porządku. Nie musisz panikować.
Chłopak oddycha z ulgą i ponownie przysiada na krzesełku.
- Tak bardzo się bałem, że tym razem cię stracę. Cieszę się, że wróciłaś do mnie.
- To siła miłości nie pozwoliła mi umrzeć – odpowiada, ściskając jego dłoń. Kątem oka zerka na zjawę, która udaje, że wymiotuje przez ich wyznania.
- Jak tylko dojdziesz do siebie, wyjedźmy stąd daleko. Zacznijmy wszystko od nowa, w innym, lepszym miejscu.
- Tak, wyjedźmy stąd daleko i zostawmy za sobą całą przeszłość... Zacznijmy wszystko od nowa, Jin.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Udało się... Skończyłam to. Nawet nie wiecie, jak ostatnio zmuszałam się do pisania, byle tylko ukończyć ten prequel jak najszybciej. Powoli traciłam wenę, więc to był nie lada wyczyn. :D
Dziękuję wszystkim, którzy pomimo długiego oczekiwania na rozdziały, zostali ze mną do końca. <3
