Rozdział ósmy

343 40 5
                                    

Minęło kilka dni od rozpoczęcia roku, a Jungkook zdobył już wielu przyjaciół

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Minęło kilka dni od rozpoczęcia roku, a Jungkook zdobył już wielu przyjaciół. Ludzie go lubią, dziewczyny szaleją za nim, jest drugim na liście najprzystojniejszych w Soongsil zaraz po swoim współlokatorze, który rozpalił serce Solar przy pierwszym spotkaniu.

Jednakże... ona może tylko o nim pomarzyć.

Nastolatka zazdrości swojemu przyjacielowi tego, że nie musi się wysilać, a ludzie sami do niego ciągną. Mimo że potrafi być nieznośny i arogancki wobec innych, to jest uwielbiany. Bez wątpliwości ma zadatki na popularnego ucznia, więc czy wciąż będzie w stanie przyjaźnić się z szarą myszką?

Solar boi się, że ta szkoła całkowicie go zmieni i odbierze jej jedynego przyjaciela... Przeraźliwie boi się tego, że zostanie sama.

Chociaż... jest jeszcze Jaebum, z którym zaczęła pisać podczas wakacji. To miły chłopak, ale czy istnieje szansa na to, że w końcu się spotkają? Czy nie zmieni zdania, gdy zobaczy ją na żywo? Tego również się boi. Ma kiepską samoocenę, a ludzie w tej szkole jeszcze bardziej ją zaniżają, przez co czuje się jak śmieć.

Może i nie jest pięknością typu swojej współlokatorki. Jest niska, jej kształty szału nie robią, ma krótkie włosy, jedną powiekę, przeciętną twarz.... jest zupełnym przeciwieństwem Hyorin. Dzieli pokój ze szkolną pięknością i właśnie to w pewnym sensie przyczynia się do tego, że ludzie się jej czepiają. Porównują je do siebie, nazywając Solar brzydkim kaczątkiem, podczas gdy Hyorin jest pięknym łabędziem.

Siedemnastolatka ma ochotę czasami usiąść w kącie i się rozpłakać. Czemu nie urodziła się bardziej urodziwa? Życie bez wątpienia byłoby dla niej łatwiejsze.

Skoro ma bogatych rodziców, powinna zrobić sobie operację plastyczną? Nie. Gdyby pojawiła się tutaj z nową twarzą, zgotowałaby sobie gorsze piekło...

Musi po prostu wytrzymać w Soongsil dwa lata, może nie będzie tak źle, skoro jest przy niej Jungkook?

Idąc głównym korytarzem, na jej twarzy pojawia się lekki uśmiech, gdy dostrzega go wychodzącego z łazienki. Podchodzi do niego, by zacząć wesołą rozmowę i poprawić sobie humor, ale dzieje się coś dziwnego, niezrozumiałego dla niej.

On ją ignoruje.

Patrzy przed siebie i przechodzi obok, jakby była powietrzem...

- Jungkook? – zwraca się do niego nerwowym tonem, myśląc, że po prostu ma zły humor i chociażby nakrzyczy na nią, ale on w ogóle nie reaguje. Zachowuje się, jakby jej nie znał, jakby w ogóle nie istniała lub w gorszym przypadku, jakby było mu wstyd, że odzywa się do niego kozioł ofiarny.

Serce jej pęka i rozpada się na milion kawałeczków.

Jej koszmar właśnie staje się realny. Jedyny przyjaciel, bliski jej człowiek, którego zna od dziecka, zaczyna ją ignorować.

Iluzja miłości - Powrót do przeszłości ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz