Zwój Chaosu {artbook}

Wakacyjne jedzenie arbuza cz. 3

Asza x Pustułka, bo lubię ten ship.

Próba nowego projektu oka

Pożoga

I teraz moje wywody.

Bo widzicie, ja nienawidzę swojego telefonu. Nienawidzę tego, że ciągle próbuje coś robić za mnie i mnie wyręczać. Jeszcze gdyby robił to chociaż dobrze to pół biedy, ale to przeszkadza, i ja naprawdę tego nienawidzę. Na przykład powyżej, gdy próbuję obrócić obrazek który jest przekręcony próbuje mi go wyśrodkować do jakiejś lini według swojego uznania. Niby nic, ale nie da się tego praktycznie właściwie potem ułożyć. I takich rzeczy jest mnóstwo. Choćby te podpowiadane słowa na klawiaturze których nie da się schować. I to się kumuluje. I naprawdę boję się, że kiedyś będę chciała coś na nim zrobić wściekła i w złości cisnę nim o ścianę. Nienawidzę gdy ktoś próbuje coś robić za mnie bez pozwolenia. Bo robi to źle.

Chyba po prostu muszę kupić jakiś stary model, tak myślę.