Zwój Chaosu {artbook}

Czemuludzienawattpadziezaczęlisięizolowaćkurnatęsknięzawami

Mega zaległe arty
Rozdziału nie było, bo mam chandrę a watt nie chciał załadować.

Z nudnej grupy:

Pierwszy Błotoskrzydły który mi wyszedł, tak na spontanie. Kto ją pamięta?

Czasami nazywam Gwiezdnego Lotnika Gwiezdnikiem.

Stare jakieś, gdzieś z przed roku. Nie mam pomysłu co to, ale trzymam tą kartkę na biurku.
Nawet nie wiecie, jak się namęczyłam z tym zdięciem, nienawidzę światła na moim biurku.
A w tle kociszcze pieszczotliwie zwane Wiolą. Albo Violą. Nie wiem.

Szkic drugiego Błotoskrzydłego, Trzcinniczka, który jest w tej którą próbuję pisać, ale coś mi nie idzie. Nie będę spojlerować jego historii bo jest szansa, że jeszcze ją skończę.

Tu całość

A tu w koronie, bo mi się maznęło.

Kolejny do historii, brat głównego bochatera. Lubię go, jest sympatyczny.

A tu jedna taka szlachcianka, znajoma jego matki. Jak była mała to ktoś chciał ją zabić, z tąd stara blizna z tyłu głowy.

Z dzisiejszej nudnej grupy. Nie mam zielonego pojęcia kto to, ani co ma przedstawiać ta scena. Wiem tylko, że Nieboskrzydła ma czarny deseń na tylnych łuskach, a Morskoskrzydły się jej obawia.

Dużo dzisiaj, wiem, ale nie miałam siły niczego wstawiać, ostatnio znowu źle się czuję.

Wattpadzie, plis, odżyj, tęsknię ;_;

Śmieszy mnie to