Stare, „dobre ", całkiem nowe Trójkąty, czyli kilka informacji

1.7K 103 36
                                    

Jako, że już oficjalnie ogłosiłam swój powrót, czas na małą notkę informacyjną. 


Na samym początku chciałam wytłumaczyć, skąd takie długie zwlekanie z powstawianiem na nowo rozdziałów, mogłoby się wydawać, że jeśli je mam na komputerze, to wystarczy je na nowo powklejać na Wattpada i tu robota się kończy, co nie?

Może inni by tak zrobili, jednak w moim przypadku podczas przeglądania opowiadania znalazłam wiele nieścisłości, błędów logicznych, rzeczy, które mi się zwyczajnie nie podobają, brakuje mi kilku kwestii, o których wcześniej albo w ogóle nie pomyślałam, albo zapomniałam. Niby mogłabym zacząć coś nowego, a to zostawić tak, jak jest, ale...

Właśnie, ale. Poświęciłam temu opowiadaniu masę czasu, było moim pierwszym pisanym na serio tworem, pierwszym mniejszym,  czy też większym sukcesem, to dzięki niemu poznałam wiele cudownych ludzi. Mam do niego ogromny sentyment i choć zaczęłam pisać coś nowego, moje myśli wciąż wracają do Trójkątów, które to ani nie zostały pogrzebane, ani nie zmartwychwstały, tylko włóczą się samotnie po świecie, takie ponadgryzane. Nie lubię zostawiać niedokończonych spraw, dlatego zanim wrócę do nowych rzeczy, muszę zamknąć JZT, tak sobie obiecałam.


Na samym wstępie chciałabym powiedzieć o naprawdę istotnej zmianie, która dla części z Was może być kluczowa. Z JZT znikną wszystkie sceny erotyczne.
Tak. To nie jest dżołk. Serio. 

Owszem, pomiędzy bohaterami dojdzie do zbliżenia, jednakże nie będzie ono tak szczegółowo opisane, a już na pewno nie będzie ich tak dużo, jak było. Wspominałam już nie raz, iż sama scena gwałtu na pewno zniknie, jednak to nie wszystko; prawie wszystkie późniejsze sceny, w których pojawia się seks również zostaną zastąpione czymś innym. Jakby nie patrzeć większość z nich można nazwać gwałtem. Choć Dipper się na to zgodził i tak był do tego przymuszony. Z chęci i własnej woli na dobrą sprawę "był" z Billem dobre dwa razy.

Minęło sporo czasu, podczas którego zdążyłam przemyśleć pewne sprawy i doszłam do wniosku, że nie tędy droga. Dziwne nawyki i podejście do życia Billa  oraz jego wrogie nastawienie, sadyzm można pokazać naprawdę inaczej i mam zamiar się tego podjąć. Chcę pogłębić ich relację i sprawić, by była bardziej szczera, niewymuszona. Teraz jestem trochę starsza. Jako młodzi ludzie nie dostrzegamy istoty współżycia, seksualność otacza nas ze wszystkich stron i daje nam to trochę fałszywą wizję tego, jak to wszystko wygląda. Uważam, że pokazanie relacji od nieco innej strony jest ważniejsze, niż łóżkowe doznania, chcę to wszystko przedstawić jako coś nieco głębszego, niż "dobrą zabawę".  Teraz się o tym nie mówi za często, jednak współżycie to często, choć niestety nie zawsze, oznaka pełnego zaufania, miłości, gotowości do tego, by oddać się komuś w zupełności i bardzo chcę, by tak to wyglądało w Trójkątach. Uczucie Dippera było bezpodstawne w dużej mierze, pojawiło się za szybko i w trochę nieodpowiednim momencie, nie da się kogoś pokochać w zdrowy sposób po tym, co wydarzyło się na początku ich znajomości. Nie chcę pisać o niezdrowych, toksycznych relacjach, naprawdę. Wiem z doświadczenia jak to wyniszcza człowieka, dlatego chcę, by Trójkąty, choć nie zawsze wesołe, stały się w głównej mierze lekką lekturą, której rozdział można sobie poczytać z uśmiechem na ustach po męczącym dniu.

Oczywiście nie chcę tu nikogo umoralniać, nie jestem hipokrytką. To do Was należy decyzja co czytacie/oglądacie, ja tylko mam nadzieję, że mimo tego, iż Trójkąty przestaną być 18+ wciąż będą się Wam podobać, a przynajmniej dacie im szansę. Na pewno pojawi się więcej humoru, postaram się lepiej przedstawić naszych bohaterów i zachodzące w nich zmiany, również Ivan i Robbie przestaną być tłem, zaczną pojawiać się częściej, co raczej jest dobrą informacją dla ich fanów. C:

Dodam kilka nowych wątków, a sprawy niedopowiedziane lub niewyjaśnione postaram się jakoś rozwiązać, także zrobi się trochę obszerniej, niemniej spróbuję nie przynudzać!

Za moment dodam poprawiony rozdział pierwszy/prolog, Wattpad działa z opóźnieniem z tego, co pamiętam, więc najprawdopodobniej nie wszystkie zmiany pojawią się od razu, więc proszę o cierpliwość i zrozumienie, jeśli początkowo będzie trochę chaotycznie.
Zdecydowałam się również podzielić rozdziały na nieco mniejsze, tak będzie się wygodniej czytało,w w dodatku dzięki temu będę mogła je częściej wrzucać.

Tu oznaczenia, które dodawałam już kiedyś:


★ - śladowe zmiany (korekta)
★★ - delikatne zmiany (korekta, drobna modyfikacja treści, która nie zmienia w dużym stopniu sensu całości)
★★★ - średnie zmiany (korekta, poważniejsza modyfikacja treści, która może zmienić sens całości)
★★★★ - zaawansowane zmiany (korekta, dodane, zmodyfikowane lub usunięte całe fragmenty opowiadania. Może pełnić znaczącą funkcję)
★★★★★ - nowy rozdział (całkiem nowa część opowiadania, której wcześniej nie było. Może pełnić bardzo znaczącą funkcję)

✓- rozdział poprawiony, (raczej) nie będzie modyfikowany.

O - rozdział poprawiony i/lub lekko zmodyfikowany/czeka na modyfikację.

✗- rozdział niepoprawiony, czeka na ewentualną modyfikację (takowe raczej nie będą opublikowane)

Oznaczenia pojawią się również na początku rozdziału, a nie tylko w tytule, aby było widać, czy wattpad zdążył podmienić starszą wersję na nowszą.

Postaram się również pod tymi mocniej zmienionymi rozdziałami dodawać mini-analizę podsumowującą to, co tak właściwie zmieniłam. Nie każdego to zainteresuje, jednak będę to robić głównie dla siebie, by pokazać zmianę w moim toku myślenia, postępy, które zrobiłam oraz zrobić małe porównanie "przed" i "po". (za brak poprawnych cudzysłowów przepraszam, ale wattpad pod tym względem ssie).


Pozdrawiam i życzę miłego czytania!

~AgratheISA

Jak Znienawidziłem Trójkąty REAKTYWEJSZYNOnde histórias criam vida. Descubra agora