Jak zwykle rano obudziłam się w złym stanie.Kołdra leżała na podłodze no w sumie ja prawie też.Wczoraj zostałam zaspamowana przez Shawna,nie będę mu nic mówić ,że niemam ochoty z nim pisać po prostu mam go dość.Trochę to śmieszne ,że odrzucam fajnego chłopaka ,który nic mi nie zrobił ale z jednej strony ja nic o nim nie wiem.Wszystko ukrywa może ma kompleksy ?
Wstałam rozciągając się po niewygodnym śnie.Rolety jak zawsze zaciągnięte ,norma.
Podniosła telefon ,który leżał na szafce nocnej obok łóżka.
-Yhy 103 wiadomości od Shawna.-odblokowałam telefon czytając prawie wszystkie wiadomości.Shawn: Rox co się z tobą dzieje ?
Shawn: Martwię się o ciebie
Shawn: Pójdę na policję to nie jest normalne
Shawn: Masz telefon w naprawie ?
Shawn: Powiedz że maszt telefon w naprawie
Shawn: Japierdole...dostępne depresji
Trochę się zamachałam ale odpisałam chłopakowi.
Ja: uspokój się ,żyje
Shawn: Jezu Chryste moje modlitwy nie poszły na marne
Shawn: Co się z tobą działo ?
Shawn: Rox??
Ja: Nic daj mi spokój nie mam już ochoty z tobą pisać
Shawn: Dlaczego ?
Shawn: Ja lubię z tobą pisać
Ja: Ale ja nie
Shawn: zmienisz jeszcze zdania jak mnie poznasz
Zaśmiałam się ironicznie na tą wiadomość.Sam napisał że nie chce się ze mną spotkać bo się boi.Huj z niego i tyle.Pewnie zwykły dresiarz ,który zmienia dziewczyny jak szmaty do podłogi.
Ja: Daj mi spokój kurwa
Shawn: Spokojnie
Shawn: ja się tylko o ciebie martwię
Ja: Kurwa człowieku masz swoje życie to się nim zajmij
Shawn: Masz mnie dość ?
Ja: tak dokładnie tak.Mam ciebie dość
Shawn: No to ok
Ja: przepraszam poniosło mnie(wiadomość nie wysłana )
Kurwa akurat w tym momencie kasy na koniec musiało mi zabraknąć.
Życie jednak mnie nie lubi.
YOU ARE READING
SMS z gwiazdą
FanfictionRoxi poznaje nowego kolegę przez internet.Zaczynają ze sobą pisać.Dziewczyna ma problemy w życiu i zostaje pobita.W szpitalu kilka razy natyka się na smierć. Co się stanie jeśli zamieszkają razem ?Chłopak poznaje Roxane w nietypowych warunkach.Zosta...