7. Everything I do

215 16 1
                                    

Alice skręciła na obrzeża miasta, chcąc wyminąć robiące się w czasie festiwalu korki. Ich powodem było oczywiście to, że na Wiosenny Festiwal do Riverdale przyjeżdżali także ludzie z innych miast, szczególnie z tych w okolicy.

Jechała od dłuższego czasu błotnistą szosą. Zza chmur wyszło słońce, leniwie oświetlając rosnące wzdłuż drogi drzewa. Kobieta uśmiechnęła się. Czułą się dużo lepiej niż rankiem.

Nagle jej samochód wydał z siebie dziwny pisk, a zaraz potem stanął w miejscu. Spod maski wyleciały czarne smugi dymu. Alice wysiadła z pojazdu i rozejrzała się zdezorientowana. Nie była pewna co ma robić. Podeszła do przodu samochodu i otworzyła maskę. Momentalnie buchnęły na nią opary czarnego dymu. Kobieta zaniosła się kaszlem i pospiesznie odsunęła się od pojazdu. Zastanawiała się co ma robić dalej. Nie chciała dzwonić do męża. Postanowiła poradzić sobie sama. 

Po paru próbach, które nie odniosły żadnego skutku, czułą się nieźle poirytowana. W dodatku miała osmoloną bluzkę. Na szczęście wzięła ze sobą parę sukienek, które zamierzała zawieźć do krawca na parę poprawek. Taką już miała naturę - lubiła zmienić kilka szczegółów we wszystkim. Wyjęła z reklamówki jedną z nich. Zrobiona była z gładkiego zielonego materiału. W sam raz na Festiwal - pomyślała. - O ile tam dojadę... Zamierzała, co prawda, nieco zwęzić dół sukienki, ale tym razem nie miała innego wyjścia, jak po prostu zaakceptować sklepowy krój. 

Stwierdziła, że nie będzie dłużej podejmować prób naprawy samochodu, więc usiadła na siedzeniu pasażera i szybko się przebrała. Można powiedzieć, że w młodości nabrała wprawy w zmianie ubrań w niedogodnych warunkach. Ta umiejętność najwyraźniej nie została przez nią zapomniana, bo po minucie była gotowa. 

Spojrzała ponownie na samochód i zastanowiła się co zrobić... Po chwili namysłu zadzwoniła do Freda Andrewsa. Nie odebrał on jednak telefonu. Pewnie był na festiwalu i wszechobecny tam gwar zagłuszył jego dzwonek. Alice westchnęła. Nie zdecydowała się jednak na zadzwonienie do męża. 

Właśnie rozważała czy zadzwonić do swej przyjaciółki, byłej burmistrz Sierry czy do George'a, kolegi z redakcji, gdy usłyszała pisk opon.

Obróciła głowę i ujrzała motocykl parkujący obok jej samochodu. 


The fire in my soul // FaliceWhere stories live. Discover now