☠83☠ Bite

36 1 0
                                    

вιтє

➤ Tytuł oryginalny: Bite
➤ Reżyser: Chad Archibald
➤ Premiera: 29 lipca, 2015

To ja się już pogubiłam totalnie.
Znaczy... Po opisie fabuły filmu do czytającego dociera, że to jest body horror. Po czym następuje setka negatywnych opinii, bo film spełnia się w swojej roli. Rozumiem i wyjaśnię, do czego faktycznie można mieć jakieś, „ale", lecz jak można złościć się, bo body horror jest body horrorem? To tak jakby narzekać, że w filmie fantasy są smoki. Albo może ja za mocno reaguje, ale...

No dobra, dość Jyuuki at her finest sulking. Porozmawiajmy o fabule tego filmu:
Casey Morgan wyjeżdża na Kostarykę z przyjaciółkami by tam spędzić nieco czasu, jako jeszcze nie zamężna. Chce odpocząć od przyszłej teściowej, która pogania ją przy organizacji wesela, ale też od wszechobecnego w jej życiu zgiełku. Podczas wypadu w obfitujące w piękną przyrodę miejsce kobieta zostaje ugryziona przez tajemniczego owada. Wtedy jeszcze nie wie, że jej koszmar właśnie się zaczął...

Wśród komentarzy oglądających prócz narzekań na istotę filmu zauważyłam też dużo wyzwisk skierowanych do postaci Casey. Że zasłużyła, że to kara za szlajanie się i tym podobne. Tymczasem, z biegiem filmu ja zaczęłam na poważnie jej współczuć. Obelgi skierowane pod jej adresem od matki narzeczonego, wspierane światopoglądem tej drugiej, naprawdę nie były przyjemne. Starsza kobieta uwłaczała inteligencji przyszłej synowej na porządku dziennym, upierając się ciągle, iż ta nie jest właściwą kandydatką na żonę jej syna. Sam narzeczony Casey, Jared niby bronił Morgan przed swoją matką, ale tak naprawdę w krytycznym momencie kłótni po prostu się poddawał i wychodził. W tak sprezentowanych kłótniach nie wygrała ani rodzicielka ani syn, a tym bardziej Casey.

Główna bohaterka otacza się także przyjaciółkami, z których najlepiej napisane są postaci Kirsten i Jill. Jedna z nich z powodu chęci pomocy przyjaciółce straci to, co najważniejsze, druga natomiast okaże się osobą toksyczną. Niestety twórcy postawili na stereotypowy zabieg z doborem aktorek i już sam wygląd postaci może sugerować oglądającym, która zostawi Morgan na lodzie.

Skoro już mowa o niezbyt dobrych zabiegach w filmie, to trzeba też zwrócić uwagę na fakt, iż mimo coraz bardziej widocznych objawów po ugryzieniu Casey tylko raz konsultuje się z lekarzem, dodatkowo telefonicznie i z opóźnieniem. Wydaje się to dość mocno nielogiczne, bo kto będąc w jej sytuacji nie próbowałby zasięgnąć pomocy medycznej? Cóż, w umyśle człowieka stojącego z produkcją nie czytamy, może coś jednak było na rzeczy.

Żeby mimo wszystko zakończyć to wszystko pozytywnym i jednak adekwatnym podsumowaniem, to charakteryzacja bohaterki wraz z postępowaniem transformacji jest naprawdę dobrze zrobiona. Gorsząca, dodatkowo przerażająca... Czego chcieć więcej?

Mogę spokojnie przyznać 8/10, ponieważ poza wymienionymi wyżej minusami to jest to naprawdę dobrze zrealizowana produkcja.

A teraz pora oddelegować się do kuchni zrobić sobie herbatę, ponieważ w całym moim mieszkaniu jest strasznie zimno. Dobija mnie to.

Horrory ocenia...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz