it was

1.5K 121 48
                                    

— Yoongi?

— Tak?

— Muszę się rozłączyć.

— Nie Jimin! Nie rób tego, błagam!

— Spokojnie. Chcę coś zrobić, ale potrzebne mi do tego dwie ręce.

— To włącz na głośnik, bylebym miał z tobą kontakt.

— Obiecuje, że oddzwonię, nie chce abyś był tego świadkiem.

— Jimin nie. Błagam.

— Wybacz mi.

— Jimin jeśli się rozłączysz to obiecuje, że zaraz cię namierzę i przyjadę.

— Umiesz śledzić ludzi?

— Umiem, pracuję jako detektyw.

— Ale ja naprawdę muszę
zakończyć to połączenie.

— Jeśli to zrobisz to naprawdę przyjadę po ciebie.

— Pewnie masz daleko do mnie.

— Nie mam.

— Skąd to możesz wiedzieć?

— Słyszę auta, które przyjeżdzają za tobą.

— No to co.

— Nie rozumiesz, w tle słychać jeszcze jakiś festiwal.

— Na świecie jest wiele festiwali.

— Jimin, jesteś w Seulu i znajdujesz się gdzieś niedaleko festiwalu na którym występuje Blackpink.

— Jak?

— Znam ich twórczość, wiec to nie było problemem rozpoznanie ich piosenek.

— To w końcu wyśledzisz
mnie czy jak?

— Dopiero przed chwilą usłyszałem ich piosenkę, co nie zmienia faktu, że nie wiem gdzie dokładnie się znajdujesz, ale jeśli jesteś gdzieś blisko to mam do ciebie kilka minut.

— Nie potrzebnie
do ciebie dzwoniłem.

— Stokrotko nie. Chcę ci pomóc, proszę.

— Przepraszam.

Połączenie zostało zakończone 01:36:45

The last call | m.yg x p.jmWhere stories live. Discover now