☠76☠ Strach

31 2 0
                                    

✠ ѕтяα¢н

Chciałam realnie przedstawionego psychopatę, mam realnie przedstawionego psychopatę.

➤Tytuł oryginalny: Angst
➤Reżyser: Gerald Kargl
➤Premiera: 1983

[jyyuki.exe has stopped working]

Znalazłam na youtubie wypowiedź polskiego kanału o filmach z realnie przedstawionymi mordercami, psychopatami. Szukanie jakieś ambitniejszej produkcji nie mogło być bardziej ułatwione, nieprawdaż?

W końcu jednak zabrałam się za pozycje figurującą na pierwszym miejscu listy by napawać swoje oczy dobrą grą aktorską i fabułą na właściwym miejscu. I co dostałam?
Nadzwyczajnie dobrze przedstawionego psychopatę. Niepokojąco dobrze odegraną rolę.

Ale po kolei.

Wedle fabuły w pigułce anonimowy morderca zakańcza swój pobyt w więzieniu za zabójstwo kobiety, jednakże wciąż pała rządzą krwi. A gdy natyka się na wiejski dom gdzie mieszka tylko dziewczyna z matką i niepełnosprawnym bratem...

Niepokojąca aura, jaka towarzyszy nam już na samym początku współpracuje z muzyką i opowieścią antagonisty, z którego perspektywy jest to wszystko. Oglądający ma pełny wgląd do wnętrza umysłu postaci odegranej przez Erwina Ledera dzięki znakomitej grze aktorskiej i realnym poświęceniom aktora.
Sama postać anonimowego mordercy jest natomiast inspirowana Wernerem Knieskiem, urodzonym w 1946 roku austryjackim seryjnym mordercą. Co jeszcze może zapewnić, że będziemy się czuć nieswojo?
Może to, że wyznania narracji filmu są wypowiedziami rzeczywistych czarnych charakterów takich jak na przykład Wampira z Düsseldorf?

Jednakże, gdy nie zawodzi fabuła ani główna postać, ani nawet zwierzęta, z jakimi mamy w filmie do czynienia pojawia się stereotypowy błąd, mogący sugerować nie-chronologiczne tworzenie scen i zwłoki, które nie tylko się przebrały, ale i zmieniły pozycję.
Lecz te minusy zostają w zasadzie całkowicie przykryte przez akcję i rozterki wewnętrzne psychopaty, co dowodzi, na czym warto się skupiać. Naprawdę żałuję, że jest to jedyny film tego reżysera, który ze względów finansowych nie miał już później szans sprezentować nam czegoś jeszcze byłoby naprawdę ciekawie.
Przyznaję ocenę, 8/10 bo jednak ta produkcja mimo superlatywów mną wstrząsnęła. Realia filmu metaforycznie przeciekły przez ekran i dostały się do mojego świata...

Kiedy to piszę jest u mnie po 22, a ktoś stwierdził, że to idealny czas na osiedlowe sonaty. Jupi...

Horrory ocenia...حيث تعيش القصص. اكتشف الآن