Jak się poznaliście cz.2

312 18 0
                                    

  T/I- Twoje imię  T/N- Twoje nazwisko T/K/W- twój kolor włosów

Natsume: Poszłaś do sklepu z grami, lubiłaś tam chodzić. Dzisiaj poszłaś tam z wybranym celem! Cel: Uzupełnić swoją kolekcję gier! Z pozytywnym nastawieniem wyruszyłaś wojować w markecie!   Gdy byłaś już na miejscu, całe twoje nastawienie zgasło.. nie pomyślałaś co chcesz kupić! Stałaś jak głupia patrząc to na The Sims 4 to na Diablo 3 obie gry były kuszące, niestety miałaś przy sobie tylko 100 yenów. Nagle kątem oka zauważyłaś grę...

-Zombie Hazard! -krzyknełaś- 

Nie wiedziałaś że są już na konsole. Odłożyłaś inne płyty i spróbowałaś dosięgnąć wymarzonej dyskietki. Była jednak ona tak wysoko że nie udawało ci się jej dosięgnąć. 

-Pomogę Ci. - powiedział jakiś męski głos, po czym zobaczyłaś rękę sięgającą po gre.

Wreszcie miałaś ją w swoich rękach!

-Dziękuję Panu bardzo!- krzyknęłaś rozradowana-

-Grasz w gry?

Popatrzyłaś na niego. Był to wysoki pomarańczowo włosy chłopak.

-A jak myślisz, oczywiście że gram!- uśmiechnełaś się-

-Na którym byłaś poziomie?

-Przeszłam całą grę -odparłaś z dumą-

-Jeśli tak, to musisz być naprawdę dobra. Była byś zainteresowana darmowymi demo gier?

-Wszystko co darmowe jest dobre -uśmiechnełaś sie-

-Więc zaproponuję też darmową kawę.

Louis: Śpieszyłaś się. Byłaś na 12 umówiona u fryzjera a jeszcze sukienka i prezenty, a to wszystko przez ślub twojej siostry miał być już za dwie godziny. Nie wierzyłaś że Ci się uda. Jak zwykle spóźniłaś się do fryzjera.

-Przepraszam Panią! Byłam umówiona na 12, jest jeszcze miejsce?- fryzjerka podniosła wzrok.

-Była Pani umówiona o 12 a jest po 12, trzeba się było nie spuźniać

-Ale to ślub mojej siostry!

-Nic na to nie poradzę, przykro mi - odpowiedziała fryzjerka i wróciła do mycia głowy jakiejś starszej Pani.

-W sumie to ja jestem wolny.. - Odezwał się głos z końca salonu- Zapraszam do mnie.

Popatrzyłaś w tamtym kierunku, stał tam chłopak w blond włosach i właśnie kończył strzyc jakąś Panią. 

- Z nieba mi Pan spadł!

-Bez przesady.. ma Pani takie piękne włosy że aż szkoda aby nie lśniły blaskiem na weselu!

Jak obiecał tak zrobił, fryzura była fenomenalna! 

-Dziękuję Panu bardzo!

-Proszę mów mi Louis -uśmiechnął się-

-W takim razie dziękuję Louis 

-W nagrodę, może podasz mi swoje imię?

-Jestem T/I

-Rozumiem że się śpieszysz, za numer telefonu nie będziesz musiała płacić

Szybko podałaś chłopakowi swój numer i wybiegłaś w poszukiwaniu idealnej sukni

Subaru:  Byłaś w damskim składzie koszykówki, mieliście dzisiaj dzielić boisko z chłopakami. Gdy wszyscy byli już na sali trener podzielił wszystkich na pary, i rozdał paletki do babingtona i kazał grać. Byłaś w parze z Subaru. Na początku szło wam nie źle. 10 odbić , 20 odbić, 30 odbić, ale nie mogło iść za dobrze. W pewnym momencie za mocno uderzyłaś paletką i lotka idealnie trafiła w oko twojego partnera. (Też nie wiem jak to możliwie)

13 Braci I Wiewiórka Czyli Preferencje Z Brothers ConflictWhere stories live. Discover now