Zagubiona. D.K

Rozdział X

Dziś mam zamiar powiedzieć o ciąży Dawidowi....

****Dawid pov****

Dziś miałem ciężki dzień bo cały dzień pisałem piosenkę która była bardzo uczuciowa i wszytkie moja emocje musiałem wylać na papier ...po chwili zadzwonił mi telefon dziwne bo nieznany mi numer

-Słucham?

-Musimy się spotkać,teraz bez żadnych wymówek....

-Dziś o 15 w parku .

Boje się oco jej chodzi....dzwoniła moja była kochanka ,teraz mnie znienawidzicie ale na początku związku z Niną się z nią spotykałem.......

****15.00****

Usiadłem na ławce nie patrząc na kobietę tylko najbliższy plac zabaw

-Co chcesz?

-Raczej co my chcemy-po patrzyłem na dziewczynę zdziwonym wzrokiem

-Dawid jestem  w ciąży po naszym ostanim spotkaniu zrobiłam test i był pozytywny byłam tez u lekarza potwierdził to.

-Skąd mam mieć pewność że to moje dziecko?

-Bo to ostani raz tylko z tobą

-Narazie ani słowa Ninie sam jej to powiem..

-Dobra ale jeszcze w tym tygodniu jej to powiedz..

****POV NINA****

Właśnie czytałam książke gdy Dawid wszedł do domu..miał chyba dziś zły dzień a wnioskowało to to że trzasną dość mocno drzwiami..

-Co się stało kochanie?- Zapytałam..
- Musimy poważnie porozmawiać..
- Oo akurat też miałam taki zamiar..
- Coś się stało?
- Powiedz pierwszy..
-Tylko proszę zaufaj mi i nie złość się....Chodzi oto że na początku naszego związku Cię zdradziłem...Bardzo tego żałowałem..A dziś dzwoniła do mnie ta dziewczyna i prosiła o spotkanie na którym mi oznajmiła że jest w ciąży...

ZAMUROWAŁO MNIE..ZACZEŁY MI LECIEĆ ŁZY...

-Mogę przynajmiej wiedzieć czy ją znam?
- Niestety ale tak...to jest Weronika..

Wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i wybiegłam z mieszkania...

Jeżeli Ci sie podobało to zostaw coś po sobiee❤