Problem piąty

15 2 0
                                    

Lat: 15

To co dobre zawsze się kończy. Wiadomo było, że prędzej czy później Liliana i Calum zakończą swój związek. Nic przecież nie trwa wiecznie.

Ashton wiedział o zerwaniu, nawet był przy nim. Liliana złamała serce Caluma na pół, a na koniec jeszcze je rozdeptała. Dziewczyna zdradziła chłopaka z jakimś starszym facetem z wyjazdu. Nie spodziewał się, że jest do tego zdolna, w końcu oni sami nie uprawiali jeszcze seksu i raczej nigdy już nie będą.

Calum rzadko bywał w domu Ashtona. Pani Irwin nie przepadała za chłopakiem. Słyszała o nim zbyt wiele w ciągu tych sześciu lat. Znała go praktycznie tak dobrze jak on sam siebie, przez to że Ash miał bardzo dobre stosunki z matką i często opowiadał jej z fascynacją, co słychać u jego przyjaciela.

Tym razem brunet odwiedził dom Irwinów, ale właścicielka patrzyła na niego ze współczuciem. Nikt nie byłby szczęśliwy z nieszczęścia innych. Wiedziała też, że Ashton będzie starał się wszystko naprawić. I to ją niepokoiło najbardziej.

Chłopcy siedzieli w sypialni Ashtona i blondyn przytulał swojego przyjaciela, aby chociaż trochę go pocieszyć. Tak bardzo chciał mu wtedy powiedzieć, żeby się nie martwił, i że zawsze będzie przy nim. Niestety było to niewykonalne. Chciał przeklinać swoją głupią chorobę. Nienawidził widzieć zmartwionego Caluma. Nigdy nie widział, żeby chłopak był aż tak załamany.

-Co mam teraz zrobić, Ash?- spytał mulat lekko łamiącym się głosem. Nie chciał płakać, ale to rozstanie naprawdę nim wstrząsnęło.- Błagam cię, powiedz mi co mam zrobić- gdy nie dostał żadnej odpowiedzi usiadł prosto i spojrzał Ashtonowi w oczy.- Skończmy ta gównianą grę! Nie mamy już po dziesięć lat, musisz do mnie mówić- zdenerwował się.

Calum jeszcze nigdy nie podniósł głosu na Ashtona. Wcześniej nie było do tego powodów, ale wtedy był roztrzęsiony całą sprawa z Lilianą i zmęczony, tym że Ashton nigdy nic nie mówi. Zastanawiał się czy w ogóle kiedyś usłyszał jego głos. Ale nie. Nie mógł sobie przypomnieć ani jednej takiej sytuacji.

-O co chodzi Ashton?- spytał, a blondyn spuścił wzrok.- Czemu nic nie mówisz, nigdy się nie odezwałeś w mojej obecności- Calum podniósł się i patrzył na Ashtona z lekkim przerażeniem.- Potrzebuję odpowiedzi.

Ash wziął głębokie oddechy, a potem kartkę i długopis, aby wytłumaczyć wszystko przyjacielowi:

Jako dziecko miałem nowotwór krtani, który udało mi się wyleczyć koło ósmych urodzin, dlatego do szkoły przyszedłem, kiedy miałem dziewięć.

-I dlatego nie możesz mówić?- spytał Calum niedowierzając. W końcu nie codziennie dowiadujemy się, że nasi najbliżsi przeżyli walkę z rakiem.

Choruję na afonię, to skutek nowotworu. Nie odezwałem się odkąd wykryto raka, a później gdy go wyleczono już nie mogłem, nie dlatego, żeby oszczędzać, ale dlatego, bo nie dałem rady.

-Cze-czemu mi nigdy nie powiedziałeś?- Ashton właśnie miał zacząć pisać lecz Calum szybko dodał.- Wiesz co, nie ważne. Nie mogę teraz tu być.

Gdyby Ashton mógł mówić krzyknąłby, aby Calum go wysłuchał, ale niestety nie mógł zrobić nic. Pogrążyły go jego własne kłamstwa.

Chociaż nie. To nie były kłamstwa, on po prostu nie powiedział przyjacielowi niczego o sobie co było naprawdę istotne. Ale Calum nigdy nie zapytał. Nigdy, aż do dziś.

Brunet podczas powrotu do domu nie mógł już powstrzymać łez. Ashton, ten sam blondyn z lokami kiedyś leżał na szpitalnym łóżku mając jedynie nadzieję, że jeszcze coś powie. Był wtedy tak mały, ale musiał wszystko zrozumieć. Zrozumieć co może się z nim stać.

Ashton sprawił, że tego dnia Liliana nie była już tak ważna, więc naprawił jeden problem. Możliwe, że to było ostatnie co zrobił dla Caluma. Możliwe, że będą się mijać na szkolnym korytarzu tak jakby nigdy się nie znali. Jakby te sześć lat nie miało miejsca.

Zastanówmy się, tak jak Calum musiał, czy kontynuowalibyśmy przyjaźń wiedząc, że nowotwory często wracają i zajmują coraz większą powierzchnię ciała, przechodzą na kolejne organy. Czy wybralibyśmy przyjaźń ze świadomością, że osoba może w każdej chwili znów zachorować? Czy może chronilibyśmy siebie i swoją psychikę od oglądania śmierci kogoś zbyt młodego i zbyt niewinnego, kogoś kto nigdy nie zrobił niczego źle, kogoś kto powinien dostać od życia więcej niż otrzymał.

Kamu telah mencapai bab terakhir yang dipublikasikan.

⏰ Terakhir diperbarui: Jul 23, 2018 ⏰

Tambahkan cerita ini ke Perpustakaan untuk mendapatkan notifikasi saat ada bab baru!

Listener [afi&cth]Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang