Rozdział 6

439 20 4
                                    

< Anika >

Weszliśmy do domu. Charlie pokazał mi dom i zaniósł walizkę do mojego tymczasowego pokoju. Pokój był całkiem ładny. (zdj. bo nie chce mi się opisywać xd jestem zbyt leniwa  <Autorka)

Usiadłam na obrotowym krześle opierając kulę o biurko i wzięłam swój telefon

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Usiadłam na obrotowym krześle opierając kulę o biurko i wzięłam swój telefon. Zaczęłam przeglądać różne social-media. Miałam właśnie napisać do mojej ibff ale rozległo się pukanie do drzwi. ''Intruz'' wszedł do pomieszczenia
-Hejka Nika.- powiedział Charlie uśmiechając się do mnie miło
-Heja Charls.- odpowiedziałam również posyłając mu lekki uśmiech
-Bądź gotowa za piętnaście minut. Poznasz Leo, mojego przyjaciela i Brook moją siostrę a twoją kuzynkę, która tymczasowo jest u nich. Oki?- zapytał na co ja tylko pokiwałam głową na znak, że rozumiem. Charlie się tylko jeszcze szerzej uśmiechnął o ile to możliwe i wyszedł z pokoju. Pokuśtykałam do walizki i wyjęłam z niej krótkie, czarne spodenki i białą koszulkę z nadrukiem oraz kosmetyczkę.

 Pokuśtykałam do walizki i wyjęłam z niej krótkie, czarne spodenki i białą koszulkę z nadrukiem oraz kosmetyczkę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Poszłam do łazienki która była zaraz obok mojego pokoju i ubrałam się w wybrane wcześniej ubrania. Na kolano tradycyjnie założyłam stabilizator. Zmyłam tamten makijaż i zrobiłam nowy, również delikatny. Wróciłam do mojego pokoju i wzięłam kulę oraz telefon. Założyłam buty. Powoli zeszłam ze schodów. Usiadłam na kanapie w salonie, ponieważ nie widziałam jeszcze Charliego.

Po pięciu minutach po schodach zbiegł Charlie, który prawie zabił się o swoje nogi co wywołało u mnie śmiech.
-To idziemy?- zapytałam podnosząc prawą brew do góry co wywołało śmiech u chłopaka
-Tak chodź.- powiedział i założył swoje buty, które były w przedpokoju. Otworzył drzwi i przepuścił mnie w drzwiach. Po pięciu minutach doszliśmy do domu obok. Bylibyśmy tam wcześniej, ale przeze mnie szliśmy dłużej. Mniejsza, Charlie zapukał. Po chwili usłyszałam jak ktoś idzie. Gd drzwi się otworzyły zobaczyłam osobę, którą najmniej bym się spodziewała. Po sekundzie zostałam zamknięta w szczelnym uścisku........

*****
Jak sądzicie kto przytulił naszą bohaterkę? :*
Przepraszam, że w takim momencie ale musiałam <3 Nie zabijajcie :D

Anika -kuzynka gwiazdyWhere stories live. Discover now