Dean spojrzał po raz ostatni na mały, zniszczony domek z zadbanym ogródkiem, który zawsze pielęgnował co miesiąc.John postanowił zacząć wszystko od nowa, ale Dean był pewien, że po dniu -góra dwóch- znów podda się alkoholizmowi. Pił codziennie w dużych ilościach od kiedy pamięta, a kiedy był trzeźwy również bywał zaborczy, agresywny, krzyczał, szybko się irytował i miał swoich synów w dupie. Naprawdę nie miał pojęcia po kiego grzyba chce wrócić do miasta gdzie mieszkali, kiedy jeszcze Mary była.
Sam niebawem będzie miał szesnaście lat, skupiał się na nauce i nie sprawiał problemów w domu. W szkole to inna bajka. Oboje mieli dobre stopnie (Sam miał lepsze), ale z uczniami nigdy nie było łatwo. Często się przeprowadzali i po pięciu minutach w nowej szkole już wiedzieli, że oni wiedzą. Te wszystkie ciekawskie spojrzenia. Tak zwani popularni w szkołach, którzy znęcali się nad gorszymi, Winchesterom również dokuczali. Oczywiście nie przejmowali się tym, ale kiedy obrażali ich rodzinę, nerwy zawsze puszczały i nie panowali nad swoim ciałem.
Wyprowadzają się również z powodu Deana. Pobił kogoś. Nie pobił jednak tego chłopaka, bo naśmiewał się z jego brata, że są dziwolągami, że ich ojciec jest alkoholikiem. Nie o to chodziło, tylko o coś gorszego...
- Wszystko dobrze? - podszedł do niego brat.
-Jasne, Sammy. Ze mną zawsze jest wszystko dobrze. - Uśmiechnął się szeroko na potwierdzenie tych słów. Sam chyba mu uwierzył, bądź znał na tyle brata, że wiedział że ten nic mu nie powie i wsiadł do czarnej impali z 67' roku. Och, jak Dean uwielbiał ten samochód.
Westchnął i zajął miejsce z przodu, obok ojca. John właśnie włożył torbę do bagażnika i usiadł za kółkiem.
-Pożegnajcie się ze swoim starym domem- powiedział John, jak zwykle tę samą kwestię, kiedy się wyprowadzali.
I Sam zawsze odwracał się i mówił:
- Będziemy tęsknić.
A Dean zawsze myślał, jakim jeszcze dzieciakiem on jest i niech nim pozostanie na zawsze.
~~~~~~~~~~
Elo elo 6 2 0.
Pierwszy rozdział! Skksjsjdjdndn
Chciałabym zaznaczyć, że nie będzie tutaj żadnych potworów, demonów itp.
Nie wezmę wszystkich postaci z serialu, ale będzie ich dość sporo. Chociaż większość będzie tylko przez jeden rozdział.
Zmieniłam różnice wieku pomiędzy Deanem, a Samem. Dean ma osiemnaście lat, a Sam niedługo szesnaście. To tyle.
Bye, Bitches 🙏🐝
YOU ARE READING
amazing || ᵈᵉˢᵗⁱᵉˡ ᵃᵘ -- ZAWIESZONE
Fanfiction❝ ᴅᴏɴ'ᴛ ᴍᴀᴋᴇ ᴍᴇ ʟᴏsᴇ ʏᴏᴜ ᴛᴏᴏ ❞ Dean razem ze swoim młodszym bratem Samem i ich ojcem Johnem, powracają do swojego rodzinnego miasta w Kansas- do Lawrence. Samotny Dean w szkole poznaję jednak Castiela, przez którego zmieni swoje nastawienie do życi...