47,75. Czy to wlasnie na tym polega dear (evan hansen) starboy?

91 9 20
                                    

Ogólnie to nie czytałam Dear starboy ale czytałam książkę na jej podstawie wiec
Ah i ten No

Ta książka nadal jest zawieszona

_

Tord: siema towarzyszu somsiedzie Tom

Kurwa. Ten nowy imbecyl mnie śledził z tej szkoły czy co? Czemu idzie za mną?

Tord: dowidzenia towarzyszu somsiedzie Tom

Pastelowy poszedł do swojego domu, który okazał się być na przeciwko mojego. Okno w okno. Co. W szkole się do mnie przyklejał, mam nadzieję że tak nie będzie w sąsiedztwie. No ogólnie to po dniu szkoły poszedłem się kapać i spać.
Następnego dnia po wyjściu z chaty podbiegł do mnie pastelowy penis.

Tord: witaj ponownie towarzyszu somsiedzie tomie

Tom: chuj ci w dupe

Tord uśmiechnął się z zadowoleniem i poszliśmy na przystanek. Kurwa przyklejał sie do mnie tak bardzo. W szkole się do niego nie przyznawałem, chociaż nawet ja nie mam przyjaciół. No ogólnie lekcje jak lekcje cnie
Wróciłem z przydupasem do mojego domu. Nie wiem czemu nawet wpuściłem go do pokoju.

Tord: Towarzyszu! Nie masz tu nic! Musimy zrobić ten pokój i zamienić go na ładne!

Tom: nie

Tord: nIE GADAJ GDZIE MASZ LAMPKI SEIATECZNE

Przyniosłem z garażu lampki i zajęło nam to 10468 godzin żeby udekorować pokój. Po tym pastelomunista wskoczył przez okno do swojego pokoju. Pomachałem mu niechętnie. W sumie to był całkiem fajny. Chyba zaczynam odkrywać że jestem gejem, ale jestem dopiero na etapie „No Homo".
W każdym razie, następnego dnia był weekend. Tord zaprowadził mnie za jakąś szopę w lesie. Szczerze to myślałem, że chce mnie zgwałcić, ale nie, co mnie zdziwiło. Ah! No tak. Nie może mnie SAM zgwałcić, jest komunistą, musi się podzielić. Tord pokazał mi małego kotka w kartonie.

Tord: nie mogę go trzymać w domu, mamke ma uczulenie na sierść, dlatego opiekuje się nim tu

Tom: Ok

Kurde w sumie to zaczęło mi się robić żal ze ma taka głupią matkę. Położyłem mu ramię na ręce. Kurwa. Chyba jestem gejem. Chyba.
Kolejnego dnia Tord komunista zaprowadził mnie na jakąś plażę nad jeziorem. Zajęło nam to 142848 minut żeby tam dojść. Wow. Widok był ładny. Tak jak tor-
Nie.
Tylko ja jestem ładny.
Ogólnie to usiedliśmy na piasku. Nawet nie zauważyłem, kiedy złapaliśmy się za ręce. Tord położył rękę na moim policzku, a ja na dwóch jego. Ha, zwyciężyłem. Tord pszybliszył sie do mn i jego usta wylondowały na moih. Zamknelismy sb oczy i sie lizalismy. Po złapaniu oddechu, autorka postanowiła zbić szybę i wylecieć z jadącego autokaru, by umrzeć jak najszybciej. Zachichotałem leciutko, bo przecież mężczyźni umieją chichotać, prawda?

Tord: Kc

Tom: Ok

Chwila, chodziło mu o cebulę czy lowe? Kurde nie wiem.

Tom: chcesz się ruchac?

Tord: Jasne

Wstaliśmy i nagle Tord zapomniał gdzie jest wyjście z plaży, bo byli w takiej dziurze.

Tom: TY GUPI CEBULAKU JAK MOGŁEŚ ZGUBIĆ DROGĘ WTF

Tird: omg senpai mnie nie kocha rip

I zapadła cisza. W tle autorka puszczała sobie wszystkie piosenki tøp. Zajęło nam to 1493168 minut, żeby wyjść z kanionu czy coś. Po czym nastąpiło Tord pov.

Kutwa smutny jeztem senpai mnie nie koha ;(((((((( )) mam TEPLEZIE 😭😭😭😭😭😭😭🔫🔫🔫🔫🔫🔫😭🔫😭🔫😂😂😂🅱️🅱️🅱️
Dobra nie mogę trzecia osoba pov

Tord wrócił do domu i zaczął płakać w łóżko. Nagle wpadł na pomysł. Poszedł do kibla i utopił się w kibelku.
Następnego dnia Tom chciał przeprosić Torda za jego zachowanie, ale nie mógł go znaleźć więc poszperał w jego pokoju. Znalazł jego ciało. Popłakał się i utopił się też. W niebie się ożenili i zaadoptowali małe, skrzeczące Brajanki.

Chłopaki z eddsworld i ty (PARODIA) [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now