Następnego dnia wszyscy zebraliście się jak zawsze na śniadaniu przygotowanym przez Yui.
Yui: Po śniadaniu gdzieś idziemy słuchajcie~
Tord: A chce nam się?
Yui: Myślałam że ty przynajmniej mnie lubisz
6
C
6Tord: eh nodobra gdzie
Yui: Do muzeum luster Matta.
Wszyscy: cO czEMu jA nie cHCe
Yui: Ale chcę pokazać wam bardzo ważnego.
Po śniadaniu, jak się umówiliście, pojechaliście do muzeum luster Mateusza. Weszliście nie płacąc za bilety i stanęliście przed jednym z luster, pod którym wisiała tabliczka z napisem „Przeciwny świat".
Edd: Too co? Mamy patrzeć przez pół godziny na lustra?
Matt: Już po pięciu minutach patrzenia w lustro dostajesz halucynacji.
Tom: Ale ty patrzysz się w lustra chyba połowę dnia.
Matt: emm...
Yui: W każdym razie chciałam wam powiedzieć, że każde z tych luster jest portalem do innych wymiarów. Na przykład ten prowadzi do Ell i reszty. Tamten zaś, jest portalem do mojego wymyślonego świata, którego jeszcze nie nazwałam. Ale mam w planach go nazwać homoworld.
T.I: Wytyfy dlaczego.
Yui: Przekonasz się, wejdźcie.
Wszyscy posłuchali się jej i weszli do lustra. Po drugiej stronie znowu znaleźli się w swoim domu, tylko tak jakby w negatywie. Na kanapie siedziało trzech chłopaków. Jeden miał brązowe włosy z tęczowymi końcówkami. Tom postanowił coś do niego powiedzieć. Dotknął lekko jego ramienia, na co ten obrócił się.
???: Mamo, znowu przyprowadziłaś znajomych?
Chłopak zszedł z kanapy i przytulił się do Yui.
Yui: Spokojnie Mot, nic ci nie zrobią.
Yui pogłaskała chłopaka po głowie.
Yui: No, chłopaki, zgadnijcie kto jest kim.
Pierwszy odważył się Matt. Widząc rudowłosego chłopaka podszedł do niego i przypatrzył się. Wyciągnął z kieszeni bluzy lusterko i skierował je w jego stronę, na co on wyrwał lusterko i rzucił o podłogę.
Yui: To jest Ttam. Nienawidzi luster i siebie też. Wścieka się na ich widok.
Następnie Edd podszedł do chłopaka, który nadal siedział na kanapie oglądając telewizor.
Edd: Fajne końcówki!
???: D-dzięki...
Chłopak odwrócił wzrok.
Yui: To jest Dde. Również nienawidzi siebie i otoczenia. Ciągle upomina, że nie jest gejem, chociaż to nieprawda.
Dde: MAMO!
Yui zachichotała. Tom podszedł do chłopaka, który się w bią wtulał i pogłaskał go po głowie. Niespodziewanie zaczął mruczeć.
Yui: To, jak już wiecie, jest Mot. Jest najdziecinniejszy z towarzystwa i jest uroczy. I zamiast czarnych oczu ma białe.
Tord: Nookej, wszystko spoczix luzix i spokojnix ale GDZIE DO CHOLERY JEST MOJA WERSJA.
T.I: Taa, też się zastanawiam gdzie jest moja.
Niespodziewanie do domu wbiły dwie osoby. Był to chłopak, z widelcem na włosach i dziewczyna.
???: ELO MAMO MASZ NOWYCH ZNAJOMYCH? ( ͡° ͜ʖ ͡°). UUU CZEŚĆ TTAM, WYGLĄDASZ DZISIAJ SEKSOWNIE...
Chłopak zagryzł wargi, patrząc swoimi tęczowymi oczami na Ttama. Dziewczyna zaś przytuliła matkę.
Eimi: Witajcie, jestem Eimi. Stworzyła mnie Yui.
Tord patrzył jednak nadal na chłopaka w tęczowej bluzie, który widocznie się malował.
Tord: I ŻE TO KURWA BIBY MAM BYĆ JA?! JA PIERDOLĘ JA ROZUMIEM, ŻE DWA RAZY POD RZĄD CAŁOWAŁEM SIĘ Z MATTEM, ALE ŻEBY OD RAZU ROBIĆ ZE MNIE TAKIEGO GEJA?!
???: O MÓJ BOŻE. CAŁOWAŁEŚ SIĘ Z MATTEM?! CZYLI Z INNĄ WERSJĄ TTAMA? JEZU ZAZRDOO...
Yui: Tsa... a to jest Drot i Eimi. Pierwszy jest nieogarnięty, jest bardzo gejem, jak zresztą cała czwórka i lubi się malować. Eimi jest bardziej ogarnięta i spokojna, niż Twoje Imię. Jest dobrą dziewczynką.
T.I: ALE JA JESTEM OD CIEBIE STARSZA
0~~
|
0~~Yui: pff, no sorka, w tym uniwersum wszyscy jesteście ode mnie młodsi.
Wszyscy: Onie.
Tord: KURWA YUI SŁYSZYSZ GO?! TY GO SŁYSZYSZ?! ON MALUJE SOBIE PAZNOKCIE, A NAWET KILKA RAZY UDAWAŁ DZIEWCZYNĘ!
Yui: Jego sprawa. W każdym razie chodźmy już, ten rozdział jest zbyt poważny.
Matt: Zgadzam się. Dzisiaj jesteś wyjątkowo spokojna.
Yui: Przedawkowałam rumianek.
Wszyscy: Oh Okej.
Wszyscy poszliście do swoich domów. Była 12, dlatego nie mieliście co robić ze swoim życiem.
Tord: Nuuudyyyy....
Yui: Noo... tymbardziej że muszę czekać na odcinki z netsuzou trap...
Matt: Halucynacje mi się już nie podobają...
Tom: Chce mi się kogoś całowaać...
T.I: Tom się do mnie przylizuje choć wsumie to zapewne mi się podoba...
Edd: Cola się skończyła...
Ringo: Marudzicie za dużooo.... miau....
Yui: Kot gada eee....
Yui: Po za tym jest 669 słów eehhh...
I tak marudziliście oglądając telewizję przez godzinę.
T.I: Czekaj, kot gada?
Ringo: Tak.
T.I: Aha to fajnie idę zdychać dalej...
Ringo: Jesteście za leniwi.
Kot wskoczył na ciebie, i się położył.
Ringo: Pozwólcie mi był też tak leniwym...
I cały dzień spędziliście na marudzeniu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ugh chyba bardzo mi się nudzi i nie mam weny.
YOU ARE READING
Chłopaki z eddsworld i ty (PARODIA) [ZAKOŃCZONE]
FanfictionGłówna bohaterka, Twoje Imię, przeprowadza się do trójki... Czwórki... Piątki... Siódemki... Eee.... właśnie, co tu się dzieje? Przed przeczytaniem tej książki skonsultuj się z lekarzem lub terapeutą, gdyż każdy rozdział i wahania nastrojowe autora...