6

127 3 0
                                    


Eva

Ten dzień ślubu był najpiękniejszy jaki przeżyłam . Chris też chyba był szczęśliwy . Ciągle się śmiał jednak podczas przyjęcia źle się poczułam i mój mąż zaprowadził mnie do pokoju . Było mi szkoda że zostawiłam go samego . Następnego dnia obudziłam się obok niego . przytuliłam się i go pocałowałam . położył rękę na moim brzuchy , zrobił to pierwszy raz a ja byłam już w 7 miesiącu ciąży .

- jak sie czują moje skarby - zapytał z czułościa .

- wydaje mi sie że dobrze .- byłam szcześliwa.

pojechaliśmy do domu z hotelu . rodzice zachowywali sie dziwnie

- musimy na tydzień wyjechać w bardzo pilnej sprawie , zostaniecie sami - powiedziała mama Chrisa.

- Gdyby coś od razu dzwońcie , dorze Eva - powiedział jego ojciec .

Wsiedli w auto i odjechali. Poszłam sie kompać zalałam całą łaienke po jakaś ruła pekła,

- Chris spojrzysz na to , może uda ci sie coś z tym zrobić - zapytałam męża

- potem sie tym zajme , teraz zajme sie Toba , zaniósł mnie do sypialni , to był nasz pierwszy raz po ślubie .

Całe reszte dnia spedził przed telewizorem . wieczorem powiedział że musi wyjść . miłam dziwne przeczucia . zadzwoniłam do jakiegoś faceta żeby przyszedł do tej ruły w łazience nastepnego dnia , Chrisa nie było juz 4 godziny . była 23.30 , dzwoniłam ale nie odbierał . w końcu zasnęłam . obudziło mnie stukanie do drzwi, to był facet od ruły była 7.00 rano . ubrałam sie w szlafrok i czekałam aż skończy , kiedy mu płaciłam wszedł Chris . Nie wiedział co się dzieje , nie był chyba tylko pijany , na pewno palił zioło.

- co tu sie kurwa dzieje ?- krzyknął

- dziekuje panu , - powiedziałam żegnająć młodego hudraulika

kiedy wyszedł rozległa sie awantura

- z brzuchem i sie bzykasz z kim popadnie , co ty sobie kurwa myslisz zdziro . ja musiałem czekać 3 miesiące zanim mi dałaś a temu cwelowi dałaś od razu -krzyczał widziałam wściekłość w jego oczach .

- Chris uspokój sie i idz spać - tłumaczyłam cierpliwie

-ty piepszona szmato - złapał mnie za reke , bolało mnie to .

- puść mnie kurwa !- przeklełam pierwszy raz . wtedy poczułam ból . uderzył mnie dwa dni po ślubie . nie wiedziałam co mam robic . on chyba tez nie bo poszedł do sypialni .

Chris

Wyszedłem z domu okłmując Eve że za nie dlugo wróce, a ta idiotka uwierzyła. Wszedłem do domu willama , było juz mnustwo osób . wybrałem jedna panienke i zaprowadziłem ja do pokoju , jak ja bzykałem słyszałem dzwoniący telefon , wiedziałem że to Eva .Nie przeszkadzało to ani mi , ani lasce którą stukałem , tak samo jak nie przeszkadzała jej obrączka na moim palcu . wychodząc z pokoju sprawdziłem telefon 8 połaczeń od Evy . Poszedłem pić , między czasie zapaliłem zioło . impreza była super, tego potrzebowałem . byłem jeszcze w pokoju z trzema różnymi laskami .

- Cześć Chris gdzie masz żone- zapytał wściekły willam . wiedziałem że nie podoba mu sie że tak postępuje z Evą .

- Dbam o jej spokój - zaśmiałem sie . film mi sie urwał . obudziłem sie z jakąś laska nago . Coż zdarza sie . wróciłem do domu . drzwi było otwarte a w kuchni stała Eva z jakimś facetem , była w szlafroku . Wściekłem sie jak cholera , zacząłem krzyczeć , a ona jak by nigdy nic jeszcze mu podziekowała. Kiedy facet wyszedł zacząłem ja wyzywać , złapałem ja za nadgarstek , widziałem jej strach w oczach . ale kiedy do mnie zakleła uderzyłem ją . zrobiłem to pierwszy raz w życiu . nigdy nie uderzyłem kobiety . wiedziałem w głebi duszy że ona z tym nic nie robiła bo mnie przecież kochała. ale byłem wściekły i sie na niej wyładowałem . poszedłem do sypialni wykompałem sie i paliłem papierosa słysząc jak płacze . pomyslałem ze odejdzie , przestraszyłem sie, ale wiedziałem że jestem pijany , i ona nie będzie chciałe ze mną rozmawic . poszedłem spać . kiedy wstałem poczułem zapach zupy . poszedłem do kuchni . Eva stała z tym wielkim brzuchem , zapuchniętymi oczami i z limem pod okiem . poczułem sie winny . Bez słowa nalała mi zupy i zrobiła kawy , taką na kaca jaką zawsze mi robiła. o dziwo zawsze przechodzi . podszedłem do nie

- Eva przepraszam - wyszeptałem .

- Chris odejdz ode mnie , czuje jeszcze zapach tych lasek z którymi sie piepszyłeś.- powiedziała ze smutkiem .

- kochanie prosze cie , krzycz na mnie złośc sie , tylko nie chce widziec tych smutnych twoich oczu - powiedziałem szczerze .

czułem sie podle , nie wiem czemu żałowałem tego że ją zdradziłem , po raz kolejny z resztą . odwróciła sie i odeszła do sypialni bez słowa .

Eva

wstał rano i myślał sama nie wim co . czułam woń perfum panienek z ktorymi sie piepszył. czułam ogromny ból. maly mnie kopał coraz bardziej , ugotowałam obiad nie mogąc ustać na nogach . nastepnego dnia poszłam do szkoły pojechałam z Chrisem . Idąc przez korytarz zastanawiałam sie z którą dziewczyną był tamtej nocy . wszyscy na mnie patrzyli , pewie to wina lima pod okiem . dziewczyny stały i tez patrzyły był tez z nimi Willam.

- co ci sie stało zapytała Noora - była wściekła .

- a wiesz ostatnio upadłam pod prysznice - skłamałam blado sie uśmiechając.

Willam zacisnął pięści i poszedł

- On go zabije - powiedziała Noora i starałyśmy go dogonic .

Chris stał z chłopakami niczego nie świadom , śmiał sie z czegoś . Willam nagle podeszedł i z całej siły go uderzył

- Ty piepszony damski bokserze , kurwa mać - wycedził przez zęby .

- Willam odwal sie to moja kobieta i moja sprawa co z nia robie - powiedział Chris łapiąc sie za nos .

Willam jeszcze raz go uderzył , wtedy podbiegłysmy bo chciał go jeszcze kopać .

- Willam zostaw go prosze to nasze sprawy - powiedziałam łgodnie

- wiesz co chris masz fajna kobiete dziecko kurwa w drodze , możesz sie jeszcze opamietać ale ty wolisz ją lać - powiedział pogardliwie- Eva jak Cie jeszcze raz uderzy to go zabije - powiedział do mnie . Bałam sie , widziałm Chrisa oczy skierowane na mnie .

Chris

Eva sie do mnie nie odzywała , w sumie jej sie nie dziwie. Pojechalismy razem do szkoły . ona poszła w swoją strone a ja w swoją . Gadałem z chlopakami śmiałem sie wspominając naszą impreze, gdy nagle podszedł Willam i mi przyłożył z całej siły . zaczął mnie wyzywać od damskich bokserów . widziałem ze Eva i Noora biegly za nim. zaczął mi robić wykład i uderzył mnie jescze raz . byłem wściekły na Eve , bo mogła siedzieć w domu a nie iść do szkoły i robić szumy . wszyscy odeszli została Eva , poszliśmy do łazienki przykładała mi bez słowa okłady . byłem wściekły na nią .

- po chuj tu pryszłaś głupia suko nie mogłaś siedzieć w domu ?- zapytałem ściaskajac jej twarz. odepchnałem ja i wyszedłem .

Wróciliśmy do domu , ona nic nie mowiłam . ja miałem ochote na seks , ale z ciężarną to nie taka frajda . ale lepsza taka niż żadna . wziąłem ja za renke i pociągnąłem do siebie . widziałem w jej oczach wstret do mnie , to mnie podniecało . pocałowałem ja , wziąłem na rece i zaniosłem do pokoju. nie protestowała tylko widziałem w jej oczach łzy . nie chciała tego widziałem to, ale jakoś wtedy mi to nie przeszkadzało . po wszystkim chciała wstać , zrobiło mi sie jej żal i ją przytuliłem , odepchneła mnie . wkurzyłem sie

- czego ty do Chuja chcesz jestem miły dla Ciebie źle , jestem chamem też źle . czego ty chcesz ?- wykrzyczałem

-już niczego - odpowiedziała i wyszła.

kiedy zszedłem na dół leżała na kanapie . z jej brzuchem działo sie coś dziwnego . przekrecał sie

- Eva źle sie czujesz ? co ci ten brzuch tak ucieka ?- patrzyłem z niedowierzeniem

- wszystko dobrze dziecko sie rusza - odparła tak zwyczajnie

- ale że aż tak ? wogóle to ktory to miesiać .-zapytałem z ciekawości.

widziałem że sie wkurza

-końcówka 7 tatusiu - odpowiedziała .

jejku ona za miesiąc będzie rodzić . jak powiedziała do mnie tatusiu dziwnie się poczułem 

Trudna MiłośćWhere stories live. Discover now