Trudna Miłość

4

Eva

Jestem z Chrisem 3 miesiace , jestem taka szcześlwa . Jest taki kochany , spedzamy ze sobą sporo czasu . tylko szkoda że czasem weekendy ma zajęte , czasem sie uczy , czasem jedzie do jakiejś chorej kuzynki . Strasznie wtedy tęsknie . Słysze dzwonek to Chris

- Cześć kochanie - całuje mnie z miłaościa - słuchaj wpadłem na taki pomysł że pójdziemy dziś do moich rodzicow na kolacje , chce żeby Cie poznali .

- Ok , tylko sie przebiore- powiedziałam troche zaskoczona , jednak Chris juz jakiś czas temu mówił o spotkaniu z rodzicami .

Pojechaliśmy do Chrisa . Mieszkał w dużym domu , po drodze kupiłam ciasto do kawy .

-cześć mamo , tato to moja dziewczyna Eva- powiedział - Eva to moi rodzce .

-dzień dobry Eva - podałam reke mamie Chrisa i tacie .

Zjedliśmy kolacje i wypiliśmy herbate . Chris była zadowolony , jego rodzce chyba tez. z mama Chrisa rozmawiłyśmy o ksiązkach , z jego tata też trochę porozmawiałam.

-Długo sie spotykacie z Chrisem ?- zapytał jego tata

- 3 miesiące prosze pana .- powiedziałam

- to sporo , mój syn zmienił sie przy Tobie na lepsze - powiedział z wdzięcznościa

- Chris to bardzo dobry człowiek , tylko sie pogłubił, - powiedziałam zgodnie z prawda w którą wierzyłam .

Chris odwiózł mnie do domu , umówiliśmy sie nastepnego dnia , miałam mieć wolny dom, rodzice wyjeżdżają na urlop.

Chris

Po południu powiedziałem mamie że przychodze z dziewczyna na kolacje . rodzice byli bardzo zaskoczeni , tymbardziej że podobno bardzo sie zmieniłem. zaśmiałem sie w duchu jak słabo mnie znają moi rodzice . pojechałem po tą piepszona cnotke , jeszcze nie dała sie przelecieć ale czuje że to kwestia dni . przyjechaliśmy do mojego domu , dała mojej mamnie to ciasto do piepszonej herbaty i zaczął sie dopiero cyrk . matka była zachwycona moją dziewczyną , ojciec nie dowuerzał tybardziej jak powiedział mu że jesteśmy ze soba trzy miesiace . Wszystko sie udało jak zaplanowałem . Teraz bede miał wreszcie luz !

Eva

Wstałam rano i wiedziałam że to będzie wyjatkowy dzień . poszłam do szkoły cała w skowronkach . Chris jednak nie stał przed szkoła jak zawsze . podeszłam do dziewczyn

- Może przyjdziesz na mpreze w sobote wpadniemy po Cb - zapytała Noora

- Wiesz że nie chodze na imprezy , z reszta nie wiem co Chris bedzie chciał robić - odparłam

- Chris pewnie pójdzie na impreze jak zawsze - wypaliła Vilda bez zastanowienia

- Słucham ?- byłamzdziwiona bo przecież Chris nie chodził podobno nażadne imprezy od kąd był ze mną .

- nie nic to wpadniemy po Ciebie jutro o 20.00. Nie mów nic Chrisowi- powiedział Noora

-ok - odparłam zdziwioma

Coś mi nie pasowało w zachowaniu moich przyjaciółek . Jednak gdy zobaczyłam mojego chłopaka całkowicie o tyma zapomniałam . podszedł i przywitał sie czule jak zwykle całując mnie w czoło . powiedział że sie spóźnił bo wczoraj do późna sie uczył. Lekcje minęły mi szybko . Chris mnie zawiózł do swoich rodzicow na obiad. lubiłam tam jeździć . porozmawiałam z mama Chrisa i z Tata oczywiście . Pojechaliśmy do mnie .

Chris

Wczoraj odwiozłem moją ukochana do domu i pojechałem na impreze . Zaciągnąłem jakąś laske do jednego z pokoi , i już miałem sie za nia zabierać kiedy weszła Vilde. Koleżanka Evy zrobiła minę jak by ducha zobaczyła . Wyszedłem za nia jednak zobaczyłem że wymiotuje w łazience . Stwierdziłem że nie będzie nic pamiętać . Nastepnego dnia specjalnie później przyjechałem , chaciałem sprawdzić czy Vilde powie Evie co widziała . Pomyślałem że jeśli zobacze ją zapłakana i wściekła oznacza to że wie . Gdy wszedłem na palc szkolny Eva stała z przyjaciółkami . Nie była zła więc nic nie wiedziała. po lekcjach zabrałem ją do siebie . wcześniej nagadałem matce że Eva jest sama w domu i zostaje u niej . oczywiście to kłamstwo bo jade na impreze do Willama .