Poczułem czyjąś ciepłą dłoń na swoim ciele bowiem była to dłoń mojej mamy. Leniwie przetarłem oczy i spojrzałam na swoją uśmiechającą się rodzicielkę. Kobieta jak codzień ubrała mnie i posadziła abym mógł zjeść śniadanie. Po zjedzonym posiłku wzięła mnie na ręce i zniosła na dół sadzając mnie na wózek inwalidzki. Pojechałem do salonu i tam czekałem aż przyjdzie moja siostra ze swoim narzeczonym. W pewnej chwili do moich uszu dotarł dźwięk dzwonka. Z kuchni dało się słyszeć krzyk mojej mamy oświadczajacy, że zaraz otworzy drzwi. Z przedpokoju słyszałem głosy witającej się mojej mamy i siostry a potem ten delikatny męski głos. Po chwili usłyszałem kroki a do salonu weszła moja siostra a zaraz za nią...
Poczułem jak w moim brzuchu latała stado motyli. Miałem wrażenie jakbym zobaczył anioła. Ten mężczyzna był bardzo przystojny i wydawał się przyjemny z twarzy. Jego pięknie ułożone czarne włosy lśniły. A jego piękne ciemne oczy...
Był cudowny, jej narzeczony to istna perfekcja, długo tak mógłbym jeszcze fantazjować gdyby z moich zamyśleń nie wyrwał mnie głos mojej siostry.-Jimin, poznaj Yoongiego. -posłała mi ciepły uśmiech.
-Yoongi, poznaj Jimina mojego brata.-przytuliła się do jego boku.
A więc obiekt moich westchnień nazywa się Yoongi, nawet imie ma perfekcyjne.
CZYTASZ
💓I'm your hope 💓 p.jm + m.yg
FanfictionParing:Yoonmin i Irene×Yoongi Rodzaj:Romans ,Smut, Dramat, Komedia romantyczna Hetero i Homo Opis:Opowieść o chłopaku, który jest inwalidą, jego starszasiostra znajduje sobie narzeczonego, który przypada starszemu do gustu. Jimin psuje ceremonie śl...